Wpis z mikrobloga

#heheszki #woodstock #czl#!$%@?
Na przystanek podjechał pociąg, w oknach owego wehikulu dostrzegłem masę podludzi wracających z Woodstock'u postanowiłem wsiąść tam gdzie jest ich najwięcej, udało się znaleźć miejsce obok jednego z nich. Po kilku minutach zapytałem się go czy czuje ten smród, koleś mówił że nie, ale ja nie dawałem mu spokoju i mówię że coś tu ewidentnie #!$%@?, widziałem na jego twarzy grymas wstydu, krecilem się, wstawalem i zaglądałem pod siedzenia czy oby coś tam nie gnije. Koleś nie wytrzymał, wstał wziął swój mandzur i poszedł na koniec wagonu, po paru chwilach wołam do niego ze może już przyjść, bo smród zniknął, nawet się na mnie nie spojrzał.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 16