Wpis z mikrobloga

Kupiłam w końcu #pierwszysamochod. Renault Megane 1 po lifcie, 1.4 16v, koni 95. To brzmi dumnie.

Samochód ma: wspomaganie, podgrzewane lusterka ustawiane manualnie (xD), poduszki powietrzne, centralny zamek, elektryczne szyby z przodu, niefabryczne radio z USB i aux (tak, działa!), welurową tapicerkę.

Najlepsze – wygoda. W aucie siedzi się jak na kanapie, prowadzi się miękko i gładko, niemal komfortowo. Zagłówki to poezja. Podłokietniki z przodu i z tyłu. Miejsca sporo, choć auto wygląda na niewielkie.

Też najlepsze – jest cholernie ładny.

Jest stosunkowo lekki, więc przy 95 koniach można zacząć cicho mówić o delikatnym #!$%@?ęciu – przynajmniej w porównaniu z 39 końmi z Fiata Uno.

Za zagazowane dałam 3500. Dołożyłam 300 na tłumik i jakąś sprężynę w zawieszeniu i teraz jest jeszcze bardziej miękki i cichy. Mega. Megane.

#chwalesie #motoryzacja #samochody #renault #megane
Poprawie - Kupiłam w końcu #pierwszysamochod. Renault Megane 1 po lifcie, 1.4 16v, ko...

źródło: comment_mTMr0uHnHUPylYGUuTCsXWzHnIcmzbnL.jpg

Pobierz
  • 99