Wpis z mikrobloga

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow

(...) kobiety skreślają niskich mężczyzn już na wstępie.

Cecha, która zniechęca do pierwszej randki znacznie skuteczniej niż zakola, brzydkie buty czy małe dłonie. Mowa oczywiście o wzroście. Konkretnie tym niezbyt imponującym. Wszystko wskazuje na to, że kobietom wyjątkowo ciężko jest przymknąć na niego oko.


Mężczyzna mierzący 5,8 stopy, czyli około 177 cm, żeby być ocenionym przez grupę kobiet jako równie atrakcyjny, co facet mający około 185 cm musiałby zarabiać od niego o 146 tysięcy dolarów rocznie więcej. Gdyby był niższy jeszcze o dziesięć centymetrów, jego dochody musiałyby być wyższe aż o 277 tysięcy dolarów, żeby wzbudzić zainteresowanie płci przeciwnej. Analogiczne porównanie przeprowadzono na tle rasowym. Mężczyźni poniżej 170 cm byli dla białych kobiet znacznie mniej atrakcyjni od Azjatów, Latynosów i Murzynów, którzy już na wstępie zostali ocenieni jako najmniej pożądani partnerzy.

http://natemat.pl/184441,kiedy-ksiaze-jest-maly-kobiety-skreslaja-na-wstepie-niskich-mezczyzn

Różowepaski potwierdzają?

#ankieta
typowa_zielonka - #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow 

 (....

źródło: comment_11Y8PNgy5a7g9UbwHoRhPaJRfnj6RUit.jpg

Pobierz

Czy niski wzrost np poniżej 175 cm skreśla u Ciebie faceta?

  • Tak 14.2% (280)
  • Nie 8.4% (165)
  • Jestem niebieski/sprawdzam 77.4% (1521)

Oddanych głosów: 1966

  • 81
  • Odpowiedz
  • 1
Ja tam przy 185 cm wzrostu miałem dziewczynę, która miała prawie dwa metry. Długo byliśmy razem, podobało mi się to, że była wyższa ode mnie, kinda hot. Niestety ciężko znaleźć takie panny. Dziewczyna musi wiedzieć, że to nie jest dla ciebie problem, że nie masz kompleksów, że może założyć szpilki jak wychodzicie i faceta to nie wykastruje. Może niektóre panny chcą uniknąć tych kompleksów u faceta więc z góry odrzucają niskich.
Dziewczyna, z którą jestem teraz ma coś koło 160. Śmieję się, że w 3 województwach jest uznawana za karła ;p

@typowa_zielonka
@
  • Odpowiedz
@iEarth: #!$%@?. Wysokie kobiety wolą wysokich tłumacząc się tym, że same są wysokie(no bo jak to tak, nie jestem taka zła, żeby przekreślać kogoś przez jakieś widzimisię) , a niskie po prostu wolą wysokich.
  • Odpowiedz
. Sporo tego, generalnie ludzie zwracają chyba często uwagę na kwestie, które dla mnie są mało istotne pod względem atrakcyjności i stąd zawsze mnie zaskakuje, jeśli dla kogoś takie rzeczy są problemem.


@iEarth: ile osób, tyle gustów po prostu :)
Dla mnie z kolei zasjakujacym jest, ze niektóre kobiety oceniają facetów na podstawie samochodu :D

a to rozumiem, tylko mi smutno, gdy kobieta takie coś mówi, bo jestem fajnym facetem, a na tę rzecz nie mam wpływu i niestety nie mogę
  • Odpowiedz
Przegryw to stan umysłu a nie ilość kasy na koncie i wzrost.


@mysteq: Jak ktos jest nieudacznikiem to będzie to zwalał na wszystko i wszystkich wokół. No i generalnie "nie mam na to wpływu".

Dobrze, ze nie znalam mirko kiedy wchodziłam w doroslosc, bo bym uwierzyła, ze mój skromny biust dyskwalifikuje mnie całkowicie i dożywotnio. A ze o tym nie wiedziałam, to randkowalam sobie w najlepsze wierząc, że może nie
  • Odpowiedz
@iEarth: @agaja: problem polega na tym, że każda z tych preferencji (nie może mieć: małych/dużych piersi, kręconych/prostych/blond/rudych/ciemnych włosów) ma stosunkowo małą grupkę ludzi, którzy przywiązują do niej wagę - i rzeczywiście tego kwiatu zostaje 95% światu. Zaś, jak widać, wiele dziewczyn ma wymagania odnośnie wzrostu faceta; tak wiele, że jest to jednak poważne ograniczenie.
  • Odpowiedz
@typowa_zielonka: nie mam problemu z niskimi, o ile nie są niżsi ode mnie (a jestem niska), mój mąż ma ok 176cm, poprzedni facet był jeszcze trochę niższy
ale mam znajomą, dla której 185cm to minimum (a sama ma niecałe 160cm)
  • Odpowiedz
@Existanza: Ale pojawiło się też sporo wpisów, że nie jest to warunek konieczny i niezbędny :) a jaj wcześniej wspominałam, mam kilka koleżanek, które wysokich nie lubią.
Każdy znajdzie coś dla siebie, a ewentualne braki w wyglądzie, ktire początkowo nie pozwalają kogoś wrzucić do zbioru atrakcyjnych często maleją, gdy ktoś jest wartościowa osoba i ma inne pożądane cechy.
Mam kilku kolegów,którzy do wysokich nie należą i chociaż raczej ja bym
  • Odpowiedz
@Dimi większość życia to ja miałam kompleks, że jestem za wysoka, ale się z niego wyleczylam ;P mój facet też nie ma problemu jak włożę obcasy i go "przerosne". Poprzedni miał. Bardzo zniesmaczony był. Ale tak to jest jak się ma małego penisa ;p
  • Odpowiedz
@agaja: ale ja nie twierdzę, że wzrost jest niezbędny do znalezienia partnerki. Twierdzę, nie ma żadnego odpowiednika dla sytuacji niskiego mężczyzny, gdzie u połowy ludzi jesteś skreślona na starcie i nie będą zainteresowani poznawaniem twojego, jakkolwiek dobry by nie był, charakteru, z przyczyn zupełnie poza twoją kontrolą. Charakter jest ważniejszy, ale pierwsze wrażenie robimy wyglądem - a drugiego może już nie być.
  • Odpowiedz