Wpis z mikrobloga

Witam, mam pytanie do graczy #eveonline. W sumie to pytanie nie tak prosto sformułować, dlatego w dalszej części wytłumaczę o co mi chodzi ale tak na wstępie mniej więcej

tldr;

Czy w tej grze jest jakiś limit siły pojedyńczego gracza?

a teraz wyjaśniam o co mi chodzi. Być może duża część z Was nie spotkała się w swoim życiu z grami w której nie ma limitu siły pojedynczego gracza. Ja grałem w taką grę tylko raz. O co chodzi z tym limitem siły? Nie chodzi tu o jakiś maksymalny level jak w rpgach czy wymaksowanie wszystkich umiejętności, ale o moment (punkt graniczny) w którym Twój DPS (Twoja, salwa, twoje obrażenia, liczba Twoich jednostek (populacja) itp. ) jest ograniczona?

Gra w którą grałem i której grywalność uważam za najlepszą z jakąkolwiek się zetknąłem przez jakieś 18 lat grania w różne gry była grą kosmiczną. Miało się swoją planetę matkę zasiedlało inne planety. Była ograniczona liczba planet, był ograniczony level, ale nie było ograniczonej siły floty którą się budowało. Pozyskiwane surowce z raidów, z własnych kopalni, z asteroid czy za kasę z giełdy mogły dawać ciągły wzrost liczby statków we flocie i zarazem jej siły. Poza tym flotę można było trzymać na planecie matce w hangarach i tam była nietykalna, a co więcej, dopóki jej się nie wystawiło z hangarów nikt dokładnie nie wiedział jaką siłą się dysponuje. Dzięki temu często dochodziło do legendarnych bitew które wywracały znaczenie sojuszów i pozycje graczy w rankingu. Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję że mniej więcej przedstawiłem mechanikę tego co najbardziej przyciągało mnie w tej grze.

Pytanie zatem czy w eve jest jakiś limit siły Twojego statku (floty) czy czym tam dysponujesz? Czy można ukrywać prawdziwą siłę swojej floty?
  • 30
  • Odpowiedz
@mardock: w Eve online możesz latać tylko jednym statkiem na raz, do którego możesz dokupywać moduły zwiekszające DPS , i skillujesz umiejetnosci swojej postaci aby mieć większe bonusy. Te umiejetnosci maja swoje limity.
Jednak zanim je osiągniesz stracisz pracę, znajomych i życie bo skillujesz je w czasie rzeczywistym. Czasami miesiącami.
W Eve online lata się z różnymi graczami we Flocie, każdy ma swoje zadanie do wykonania taktyczne i nawet flota
  • Odpowiedz
  • 1
@mardock pojedynczy gracz nie ma floty. A gra jest tak skonstruowana że jak wyciągniesz duży statek i polecisz bez wsparcia to spadniesz od jakiejś fregaty - czyli najmniejszego statku w grze. Granie samemu pvp w eve sprowadza się do najmniejszych statków
  • Odpowiedz
@Topgun: Co się tam stało tak wogóle? Ostatnio wróciłem i zaskoczyło mnie że TSNK iz ded ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ja ostatnio wróciłem, ale w tej chwili tylko siąde raz na jakiś czas, pofarmię na plexa i niezbyt więcej robię, brak chęci czy tam 'inspiracji' do grania ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zakarin: Ludzie się po prostu rozeszli. A w dziurze z 4-5 osobami online za dużo nie zrobisz. Zresztą z tego co się orientuje to teraz WH mocno obumarło. Wszyscy znów siedzą w LS albo Nullu
  • Odpowiedz
@Topgun: Z tego co sie orientuję to górne klasy przeorały kraby, dolne wymarły z powodu biedy a TSNK sie 'odrodziło' jako ZŁY #!$%@? który też chyba powoli wymiera xD
Ta gra potrzebuje wojny, oranie goonow to świetnie pokazało, wszyscy sie na nich rzucili, dwa tygodnie dobrego contentu, z jednej strony strzelalem do statkow, z drugiej je sprzedawałem xD a teraz znowu bieda, nuda i nie ma co robić ( ͡
  • Odpowiedz
@Zakarin: Zły #!$%@? to już był jakiś czas przed zwinięciem tsnk. Po którejś przerwie Toma poszedł z Fairfaxem i zrobili swoje korpo na co eeeee, jak on miał Kozula? Nie zareagował zbyt przyjaźnie. Była mała drama z tego co pamiętam xD
  • Odpowiedz