Wpis z mikrobloga

@japer:

Schodow Aleksiej Andriej


Jeden z najbardziej zasłużonych radzieckich budowlańców, który uczył się fachu od takich mistrzów, jak Działow czy Ratuszow. Uznał on, że w dobie postępu należy wymyślić wygodniejszy niż dotychczasowy sposób wchodzenia do mieszkań robotniczych (polegający na wspinaniu się po linie i wejściu oknem). Skonstruował on konstrukcję ze stalowych prętów zespawanych ze sobą, przypominającą klatkę, wewnątrz której umieścił rodzaj spiralnej drabiny, na szczeblach której utwierdził deski. W ten właśnie
@MirekLurek: Dałem plusa, bo dobry ziomek klatka faktycznie grzeje/chłodzi nas wtedy, gdy to jest najbardziej potrzebne, ale ma dwa duże minusy. W niektórych są geniusze co w porze obiadowej wietrzą smród swojego gotowania na klatkę, no i drące ryja patusy wieczorami w drodze z/na imprezę. Plus jest, bo tak nie jest wszędzie, ale wszędzie chłodzi/grzeje i niech robi to jak najdłużej.
@MirekLurek: Co do ochłodzania w lecie to działa tylko do 2 piętra.. miekszam na III piętrze (ost) i jak na dworze jest upał to na klatce jest 30 stopni na górze i nawet jak upał zejdzie to temperatura 30 utrzymuje się jeszcze kilka dni.