[brusilow12]

73 lata temu w katastrofie lotniczej w Gibraltarze zginął premier polskiego rządu na emigracji i Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych gen. Władysław Sikorski oraz jego córka Zofia Leśniowska, której ciała nigdy nie odnaleziono.

Śmierć generała Sikorskiego oznaczała całkowite osłabienie pozycji Polski w obozie alianckim.

#historia #fotohistoria #iiwojnaswiatowa #drugawojnaswiatowa #brusilow12

[jagodnik]

@brusilow12 na poważnie. Jakim cudem, śmierć z całym szacunkiem generała bez armii, znacząco wpłynęła na pozycję kraju, który był tak naprawdę na łasce Armii Czerwonej. To są tak duże interesy że nikt nie patrzy na zdanie czy obecność jakiegoś generała. Według niektórych to Churchill w tych rozgrywkach na temat kształtu powojennej Europy miał tylko symboliczne znaczenie, a więc nawet nie ma co porównywać do niego gen. Sikorskiego. Ja tylko przypomnę że osłabienie

[brusilow12]

@jagodnik:

Jakim cudem, śmierć z całym szacunkiem generała bez armii, znacząco wpłynęła na pozycję kraju, który był tak naprawdę na łasce Armii Czerwonej

Bez armii? A PSZ to niby co jak nie armia? Jakiej łasce ACZ skoro sowieci przedwojenną granicę Polski przekroczyli dopiero w styczniu 1944 r. ?

osłabienie pozycji Polski w obozie Aliantów stało się już w 39 się przez katastrofalną politykę zagraniczną i obronną grupy ludzi do których ten

[yosemitesam]

Generał Sikorski - mściwy sadysta poniewierający z ukontentowaniem polskimi oficerami w Szkocji. Ilu straciło zdrowie, ilu złamano kariery w "obozach odosobnienia", nawet trudno zliczyć.