Wpis z mikrobloga

Odświeżam sobie poprzednie sezony i tak sobie myślę, że Robb Stark to był największy idiota w historii tego serialu. Idą jak na stracenie, jedyna szansa w zawiązaniu sojuszu z Freyami którym obiecał poślubić jedną z córek Freya, a ten idzie za głosem jąder i w międzyczasie dobiera się do jakiejś randomowej laski. Przecież wiadomo że królowie mają kochanki itp. niech sobie z nią sypia, ale nie, ten musi ślub po bożemu z nią wziąć xD #!$%@? ma krew na rękach Starków.
#got
  • 32
  • Odpowiedz
@MirekMireczek: Ale o ile dobrze pamiętam to nie było takiej osoby, która wzięła by sobie za "randomową laskę" dziewczynę szlachetnie urodzoną. No oprócz Rhaegara, ale to inna bajka
  • Odpowiedz