Aktywne Wpisy
zbrodnia_i_kawa +21
Jestem załamana. Laska zaszła w ciążę z chłopakiem, niby była rozmowa o dzieciach, o małżeństwie, przyszłości szerokopojętej. On najpierw mówi, że no fajnie, fajnie, dzidziuś. A po kilku godzinach przychodzi do niej, popłakał się i mówi, że on jednak nie da rady, że się muszą rozstać. Znowu, wielka niespodzianka, że seks przyniósł dziecko i co zrobić, no naprawdę, szok i niedowierzanie.
Panowie! Serio?
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Panowie! Serio?
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
snorli12 +59
Dlaczego każda kobieca piosenka jest o uczuciach, związku, miłości, zdradzie ewentualnie seksie? #pytanie #pytaniedoeksperta #muzyka #radio #roxiecarbon #sanah
Tytuł: Michnikowszczyzna: Zapis choroby
Autor: Rafał A. Ziemkiewicz
Gatunek: zbiór esejów / publicystyka
★★★☆☆☆☆☆☆☆
W swojej książce RAZ próbuje zburzyć mit założycielski III RP jako rezultatu osiągnięcia niezbędnego i tak cennego kompromisu pomiędzy władzami partyjnymi a opozycjonistami, który pozwolił na uniknięcie interwencji sowieckiej, a także wojny domowej. Zdaniem autora przemiany, w których ważną rolę odegrał Adam Michnik, miały na celu utrzymanie u władzy nomenklatury z minionego systemu, aby za jej pomocą zbudować własną pozycję. To też opowieść o zdradzie ideałów przez przywódców opozycjonistów, którzy już w roku 1990 zachęcają Kiszczaka, aby pałował młodych okazujących niezadowolenie z porozumienia osiągniętego w Magdalence.
Słaba książka i w zasadzie nie bardzo wiadomo dla kogo. Zacznijmy od tego, że jej forma jest taka, jakby Ziemkiewicz oddał komuś do przepisania spis swoich notatek i taki tekst, bez ładu i składu, jest potem publikowany w postaci książki. Brak chronologii, chaos w przekazie, który zakłócany jest przez nieustanne dygresje od dygresji, nieobecność jakichkolwiek przypisów (nawet, gdy RAZ przytacza cytaty z publikacji prasowych), słaby warsztat dziennikarski (jak autor sam w pewnym momencie przyznaje się, że nie sprawdzał dokładnie jakiejś informacji, to ręce opadają) i ciągła atmosfera spisku, któremu czasem przeczą przytaczane fakty. Mam poważne wątpliwości czy Ziemkiewicz w ogóle przeczytał swoją książkę w całości przed oddaniem jej do druku. Autor świetnie wpisuje się w nurt prawicowych publicystów-oszołomów, z których w książce sobie kpi.
Co do treści to mam wrażenie, że RAZ poczuł dla siebie szansę związaną z pognębieniem Michnika po porażce SLD i zwycięstwie PiS i kompletnie popłynął przewidując, że społeczeństwu "otworzą się oczy" i odwrócą się od Wyborczej.
Nie wiem więc dla kogo miałaby być ta książka - zatwardziałych KODowców i niezdecydowanych nie przekona, a skrajna prawica raczej nie znajdzie tam nic nowego. Naprawdę szkoda, że tak wygląda książka jednego z czołowych publicystów ostatniego czasu, bo mógł wykorzystać tę szansę, aby rzeczywiście otworzyć ludziom oczy i udowodnić nieprawidłowości, a tak mamy standardową atmosferę wielkiego spisku.
ocena Ziemkiewicz/Sumliński
#bookmeter
@Dziadekmietek nie dzieli się przez 0 ( ͡º ͜ʖ͡º)