Wpis z mikrobloga

Jako, że wyprowadzam się na wakacje z Wrocławia i zwalniam pokój dzisiaj przyszła właścicielka mieszkania razem z potencjalną nową lokatorką. Dziewczyna całkiem, całkiem rzekłbym 8/10. Pokój jest na strychu toteż padło pytanie jak sytuacja z pająkami, to odpowiadam że wcale ich dużo nie ma. Bo faktycznie jak na mieszkanie na strychu to mało miałem znaczących incydentów z pająkami, raz jak podnosiłem plecak to na uchwycie od bpka spotkałem #smiesznypiesek wielkosci pięsci i raz po deszczach zostawiłem otwarte okno to zrobiły sobie pajeczynę. Mam troche dłuższe kręcone włosy i jak sie wychylałem przez okno to złapałem tą pajęczyne we włosy, nie byłoby to nic szczególnego gdyby nie to, że ten pająk co zbudował tą pajęczyne się okocił i miałem we włosach kilaset małych pajączków. No dobra ona się pyta o te pająki, ja mówie to co powiedziałem, a czuję, że coś mi przeszkadza na ręce, patrzę a tam zwisa zerwana pajęczyna, a na niej taki fajny gs :D Już nie kontynuowałem rozmowy o pająkach.

nie wiem troche #coolstory #truestory #lokatorzy #mieszkaniadowynajecia
źródło: comment_i7NHcVayPa4zycGrk1b8ZjqA8Ym3QtkD.jpg
  • 1