Wpis z mikrobloga

--> #mfindmirkom czyli co w ubezpieczeniach (i nie tylko) piszczy <--
A piszczy, że... sezon urlopowy już tuż tuż i trzeba uważać podczas wyjazdu na dokumenty

Kradzież dokumentów za granicą – co zrobić, o czym pamiętać, jak żyć?

Tl;DR


Jesteśmy na wakacjach, ciepło, chillout, ludzie uśmiechnięci i stajemy się naturalnie bardziej beztroscy - czyt. nie zwracamy tak uwagi na to gdzie położymy nasze bagaże, sprzęt, portfel i inne dokumenty. Faceci z przyzwyczajenia wkładają portfel do tylnej kieszeni, kobiety nie zamykają torebki, albo przewieszają na oparciu krzesła za sobą. Niekiedy zdarzy się zostawić portfel na ladzie albo stoliku. Jeśli mamy pecha i akurat będzie nas obserwował złodziej to w takich sytuacjach niemal na 100% tracimy pieniądze, które mieliśmy przy sobie, a co gorsza dokumenty. Utrata papierów w Polsce jest dużym problemem i lawiną formalności, ale za granicą może nam wręcz zrujnować wakacje (np. utrata paszportu, dowodu osobistego czy prawa jazdy).

Oprócz zwykłej ostrożności warto się zabezpieczyć zawczasu i wiedzieć co robić, gdyby jednak nie udało nam się uniknąć kieszonkowca:

1. Przygotuj kopie dokumentów przed wyjazdem

Dużo czasu na to nie trzeba, wystarczy wrzucić wszystkie dokumenty na skaner i przesłać na swojego maila. W razie czego zawsze mamy jakąkolwiek deskę ratunku, że mieliśmy dokumenty, ale je straciliśmy i znacznie ułatwią zgłoszenie ich utraty.

2. Nie będziesz potrzebował danego dokumentu? Nie noś go przy sobie

Idziecie na plażę, zwiedzać, zjeść obiad czy na spacer? Jeśli nie prowadzisz samochodu to wtedy wystarczy, że zabierzesz ze sobą odliczoną gotówkę, a wszystkie dokumenty zostawisz w hotelowym sejfie.

3. Zginęły dokumenty? Zgłoś to na policję

Nie, nie po to żeby odzyskać dokumenty, bo na to nie ma nawet co liczyć ;) Ale po to, aby policja zrobiła notatkę i tym samym zabezpieczyć się przed niepowołanym użyciem naszego dokumentu (czyli np. kredycik na nasze konto). Tutaj przydadzą się wcześniej zrobione skany, bo wtedy zostanie sporządzona dokładna informacja łącznie z naszym nr dokumentu.
Jeśli wakacje spędzamy w Europie to wystarczy skontaktować się pod numer 112 albo przejść do pierwszego lepszego komisariatu w innych miejscach na świecie zostaje nam spacer na komisariat (chyba, że znamy numer alarmowy). Jeśli jesteśmy na wycieczce zorganizowanej można też poprosić o pomoc rezydenta.

4. Zastrzeż karty bankomatowe

No tutaj to im szybciej zauważymy, że straciliśmy dokumenty tym lepiej. Zastrzec kartę możesz dzwoniąc pod numer +48 828 828 828 (całodobowy numer udostępniony przez Związek Banków Polskich) gdzie zostaniemy przekierowani do naszego banku, także nie ma potrzeby pamiętania innego numeru :)
Najlepiej na wakacje zabrać tylko jedną kartę, aby zminimalizować ryzyko utraty, a przed wyjazdem na koncie mieć tyle ile planujemy wydać + oczywiście jakiś zapas w razie sytuacji kryzysowych. Przy okazji info, że nigdy, ale to nigdy nie powinno nosić się w portfelu zapisanego numeru PIN do karty (niestety niektórzy popełniają tak prosty błąd).

5. Zgłoś się do konsulatu lub placówki dyplomatycznej za granicą (ważne)

W razie kradzieży nie zwlekaj z wizytą w konsulacie i nie odkładaj tego na ostatnią chwilę. Tam uzyskasz pomoc w odzyskaniu dokumentów, otrzymasz także paszport lub dowód tymczasowy, dzięki któremu wrócisz do kraju. Pamiętaj, że bez dokumentu nie uda Ci się wsiąść do samolotu, nawet jeśli podróż odbywa się w strefie Schengen! Zwykle po kradzieży za granicą nie trzeba zbyt długo czekać na taki dokument - zależy to jednak też od konsulatu. W jednym uzyskasz go w ciągu jednego dnia, a w innym możesz czekać nawet tydzień lub dłużej! (niby spoko, że wakacje dłuższe, ale nie każdy może sobie pozwolić ;) )

6. Lista ważnych numerów (nie tylko w telefonie)

Przed wyjazdem przygotuj sobie listę numerów do znajomych, rodziny. Daj im informację w jakim miejscu będziesz przebywać. Do tego polecamy pobrać apkę od MSZ "iPolak", w której jest dużo ważnych info na temat kraju, którym przebywamy np. ograniczenia prędkości i podstawowe przepisy ruchu drogowego, numery alarmowe, informacje o zagrożeniach/klęskach itp. Pamiętaj tylko, że apka do aktualizacji potrzebuje dostępu do internetu, więc odświeżaj ją tylko na WiFi (koszty za internet pakietowy za granicą są przeważnie chore).

Następny wpis będzie pewnie o ubezpieczeniu turystycznym, bo często pojawiają się pytania "A po co to komu? A na co?" ( ͡º ͜ʖ͡º)

No i oczywiście zachęcamy do obserwowania naszego taga #mfindmirkom :)

Tradycyjnie na koniec ankieta: Skradziono Ci kiedyś dokumenty?

Szerokości!

#podroze #podrozujzwykopem #wakacje #urlop #ciekawostki
Pobierz mfind - --> #mfindmirkom czyli co w ubezpieczeniach (i nie tylko) piszczy <--
A pisz...
źródło: comment_EuSwONvBeH2lbc78XkkTB9QDLUOvdnPZ.jpg

Skradziono Ci kiedyś dokumenty?

  • Tak 7.4% (4)
  • Nie 90.7% (49)
  • Sprawdzam 1.9% (1)

Oddanych głosów: 54