Wpis z mikrobloga

@szwejku: Nie pije tu do Ciebie, ale przegladam dyskusje na Mirko i na FB i szkoda, ze niektorzy maja bol dupy, ze ktos chce mecz obejrzec. Ja nie raz, nie dwa, nie piec musialem dokonywac wyborow, gdy sie np. koncerty zazebialy. A ze jade po raz 12 to wiem, co mowie. Dobrze ktos gdzies skomentowal, ze skoro sa radykalowie koncertow, to powinni hejtowac, piwo, jedzenie, teatry, strefe sportu, joge, totem, Ikarusa
@michalec - uwierz mi, że ja będę miał ten sam dylemat, bo będę wtedy pod sceną :-) Ale to nie znaczy, że nie mogę na to spojrzeć z przymrużeniem oka. Prawdopodobnie odpalę stream na smartfonie :-)