Wpis z mikrobloga

Mam dla was wszystkie #rozowepaski używające #tinder wielką prośbę a zarazem radę. Jak jesteś wielorybicą atlantycką, masz wąsy itp to nie wstawiaj fotek z pierdyliarda dziwnych kątów i pozycji ukrywających twoje wady albo sprzed 12 lat. Myślisz, że jak tym podstępem uda ci się poczatować z jakimś facetem przez kilka dni to on od tego oślepnie i na spotkaniu nie zauważy twojej lekkiej 600 kilogramowej nadwagi? Albo może liczysz na to, że twój wspaniały charakter tak go olśni, że się od razu zakocha i nie będzie mu przeszkadzało to, że w realu twoja ocena z 7/10 spada do -273? Nie wiem co wy macie w głowach. Kantujecie w ten sposób a potem #boldupy i #gorzkiezale, że wszyscy faceci to dupki.
UWAGA! Mam dla was przekaz prawdy! Nie żyjemy w bajkowym świecie tęczy i słońca gdzie faceci #!$%@?ą się w waszych fantastycznych charakterach. Nie i #!$%@?. Wbijcie sobie to do łbów. Jak jesteś brzydka i gruba i nie masz ochoty ruszyć dupy i coś ze sobą zrobić to możesz liczyć tylko na obrzydliwych albo równie tłustych facetów jak ty. Kropka.
Umówiłem się wczoraj z dziewczyną, na fotkach 7/10. Zbliżając się do miejsca spotkania widzę zalanego wieloryba i nie wierzę własnym oczom. Będąc 20m od niej odwróciłem się na pięcie i odszedłem. Napisałem jej tylko, że się nie spotkamy i żeby na przyszłość nie kłamała na fotkach na tinderze. I jeszcze dostałem pretensje, że muszę być strasznie nadęty skoro nawet nie podszedłem się przywitać. Po co miałem podchodzić, żebyś mnie #!$%@? pożarła?!
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nollo: Ty tak uważasz. A panie, które szukają tam męża twierdzą, że właśnie ku temu służy. ;) To nie jest komentarz z pretensją, w nosie to mam, kto czego tam szuka. Po prostu punt widzenia zależy od punktu siedzenia. :P
  • Odpowiedz
@nollo: Ze strony internetowej

Meet interesting people nearby


( ͡º ͜ʖ͡º)

Ale zgadzam się z Tobą, że to ostatnie miejsce do szukania męża.
  • Odpowiedz
@DarkMindTraveler: Ja się tam nie znam na tinderach, ale wydaje mi się wielce mało prawdopodobne, żeby te laski 7/10 o których piszecie musiały używać internetowej aplikacji do znajdowania facetów. One raczej mają ich w nadmiarze w realu, więc siłą rzeczy kto zostaje na tinderze?
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Na tinderze jest mnóstwo ładnych dziewczyn, co można ocenić przeglądając zdjęcia na połączonym z kontem instagramem. Bo po prostu wiele ładnych kobiet z dużych miast to singielki. Im ładniejsza, tym wyższe wymagania, które może spełnić mniej gości. Nawet logiczne. Inna sprawa, że często mają jakiś ukryty defekt charakterologiczny, bo rzeczywiście można by się spodziewać większego powodzenia w realu po taaaakich laskach.
  • Odpowiedz
@DarkMindTraveler: to tam nic. Pamiętam jak wiele lat temu kiedy nie było jeszcze tinderow, ale była raczkujaca fotka.pl i GG. Poznalem laske, ładna blondi tak 8/10. Miała dwie albo trzy fotki na portalu. Rozmawialiśmy bardzo dużo na GG chyba z pół roku. W końcu postanowiliśmy się spotkać (mieszkalismy jakieś 150 km od siebie). Miałem wpaść na weekend. Dojezdzajac pociągiem do stacji końcowej dostałem SMS, że musi mi coś powiedzieć, ale
  • Odpowiedz