Wpis z mikrobloga

Ciekawe. Ja za gówniaka własnie zawsze chodziłem po liniach wyobrażając sobie że są to liny nad przepaścią :)


@worldmaster: no to witaj w tym nielicznym klubie prawilniaków xD #!$%@?ć tych co nie tworzyli przejść pomiędzy płytkami.
  • Odpowiedz
Ja za gówniaka własnie zawsze chodziłem po liniach wyobrażając sobie że są to liny nad przepaścią :)


@worldmaster: To musisz mieć strasznie spalone stopy, przecież linie parzą :/ Współczuję.
  • Odpowiedz