Aktywne Wpisy
![kwasnydeszcz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kwasnydeszcz_iiUPvcjLVr,q60.jpg)
kwasnydeszcz +38
musiałam zrobić mnóstwo badań do wizyty z medycyny pracy na studia (ekg, okulista, lipidogram, bilirubina, próby wątrobowe) no i wydrukowałam te wyniki razem z morfologia, bo mi zlecił lekarz przy okazji. no i baba tak patrzy i pyta:
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
- mięsa pani nie je?
- no nie
- szkoda. dlaczego nie je pani mięsa?
- ze względów ideologicznych
- no i ze względów ideologicznych ma pani anemię
czy to jest normalne, że lekarz
rocky93 +430
Przysiady
6x90 6x100 6x110 6x120 -> zajebiście, nie myślałem że się uda, jest progres :D
wykroki 6 na nogę..
30kg/4 serie
pompki na poręczach/dipsy
6x30 6x30 6x35 6x35
gilotyna/sztanga skos
6x70 6x80 5x90
hantle ławka pozioma
6x32 6x32 6x37
arnoldki
6x12 6x12 6x14
wyciskanie sztangi wąski chwyt - tric/klata
6x60 6x70 6x75
wspięcia na palce na 1 nodze
3x30/35 powtórzeń..
w niektórych ćwiczeniach jak mam siłę to robię to 7 powtórzenie(dipsy), ale nie zapamiętuje tego..
progres jest, siła idzie -> może to ta kreatyna, pół dawki, 5g w dni treningowe..
jeszcze pograłem później z godzinę w piłkę.. podreptałem po boisku i leje się jak z prosiaka, to już nie ta waga..
w każdym razie jest zajebiście, niech błogosławieństwo gimnazjosa też będzie z wami ;]
#silownia #mikrokoksy
Co do żołnierskiego - bardzo słusznie, to ćwiczenie, w którym progres mi idzie najwolniej :P
robię 4x w tyg.. wiec nie ma tego jak inaczej połączyć.. chyba, że bym na zmianę robił raz 2xpush, raz 2xpull(i 1 dzień leg).. ale w takim wypadku nie ćwiczył bym wszystkich partii dwa razy w tygodniu co było moim priorytetem jak układałem sobie ten trening..
dzisiaj robię tył
ja na przykład ćwiczę z dodatkowym leg dayem i wtedy to wszystko wygląda tak:
1 Nogi
2 Push
3 Wolne
4 Pull
5 Wolne
i tak w kółko, też jest elegancko
Chociaż ostatnio zastanawiam się, czy nie wskoczyć na legs/push/pull/off/legs/push/pull/off, bo dość dużo czasu mam wolnego, więc myślę, że dałoby radę coś takiego.
wyedytowałem post wyżej, możesz się odnieść, jak czujesz plecy przy żołnierskich?
może jakieś drobne błędy w technice popełniasz przy dużych obciążeniach?
nie martw się, że nie dokładasz, ja zbudowałem niezłe barki bez spektakularnych ciężarów, po za tym niema ich też co przeciążać(tak uważam) ponieważ pracują w wielu innych ćwiczeniach.. jak masz gdzie to wrzuć do treningu arnoldki - dobre, kompleksowe
Ciężar dokładam, tylko że idzie to strasznie opornie, ale podobno przy OHP jest to norma. Zawsze na koniec treningu, jeśli podstawowe ćwiczenia mnie zbyt mocno nie sponiewierały to dodaję sobie parę innych, więc na następnym pushu spróbuję właśnie arnoldków.
arnoldki -> wolny ruch -> polecam..