Wpis z mikrobloga

@Critz: Ale jakby przez Pazdana podyktował to i tak Pazdan byłby na plusie, bo dwie jego interwencje znów uratowały nam skórę. Lewandowski spaprał jedną sytuację, ale i tak na duży plus za zaangażowanie i waleczność. Milik też się pokazał z niezłej strony, Krychowiak jak zwykle świetnie (choć celność podań mu trochę spadła) za to Kapustka sobie trochę nie radzi.