Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w największe zamieszanie do kawiarenki, w której pracuję przyszło czterech rosjan. Jako że mam mało sposobności rozmawiać po rosyjsku, postanowiłem błysnąć znajomością ich języka. Wyszło to tak:
-Zdrawstwujcie, kak dzieła.
-Charaszo, ty Ruskij?
-Niet, ja iz Polszy.


Muzg - ty #!$%@?. Chyba przesadziłem z internetami.
Śmiechom nie było końca.
#irlandia #emigracja #heheszki
  • 7