Wpis z mikrobloga

Czy wiedzieliście, że w Nowej Zelandii jest prawo zakazujące prywatnych ogrodów? Dziś na reddicie facet pokazał swój ogród, po tym, jak sprawą zajęła się policja:
https://m.imgur.com/a/SbhCG
Wyrwali mu wszystko do gołej ziemi i dali wysoką grzywnę, z możliwością jej obniżenia, o ile zabetonuje to miejsce :o

Tutaj trochę historii:
http://www.joshuadrummond.com/2016/06/18/a-short-history-of-new-zealands-punitive-approach-to-gardening/

  • 11
Anyone can apply for a permit, but it's more trouble and expense than its worth.

Have to lock up gardening tools, random surprise visits from department of agriculture and there is a strong emphasis on security and authorised access etc. After initial expenses, if accepted you need to renew licenses yearly, provide a health and safety plan, a layout of activities, planned crops. If you get caught out then it's massive fines,