[l.....w]

#nauka #psychologia #sny #rozkminy

Yo. Umarliscie kiedyś we śnie? Tak się zastanawiam właśnie apropo mojego ostatniego snu z koleżanką,

Jeśli komuś chce się czytac


Mimo, że nie raz śniła mi się sytuacja gdzie śmierć była tylko formalnością, to zawsze chcąc nie chcą jakoś udawało mi się wywinac. Jak na przykładzie powyższego topienia się.

Tak się zastanawiam dlaczego tak jest. Czy nasza podświadomość zawsze dąży do tego aby przetrwać za wszelką cenę? Czy może jako, że nie znamy doświadczenia śmierci, a samo jej wyobrażenie sięga daleko poza nasze możliwości - bo jak wyobrazić sobie pustkę? Zawsze "cos" jest. Mózg zastępuje/odstępuje od tego, a w te pusta przestrzeń wrzuca losowe bądź wręcz irracjonalne często rozwiązania problemu. Jakie macie zdanie na ten temat?

Zawolalbym naszego wykopowego ekspert od naukowego bełkotu ale nicku nie pamiętam:/

[a.....5]

Umarliscie kiedyś we śnie?

@lupaczkokosow: Tak, umarłem kiedyś we śnie. Śniło mi się, że zawalił się blok mieszkalny po tym jak wybuchła w nim bomba.

Zawolalbym naszego wykopowego ekspert od naukowego bełkotu ale nicku nie pamiętam:/

Chodzi Ci o @dkm17?

[l.....w]

@adam41575:
Dokładnie tak.

No i ze co było dalej? Obudziles się? Kicales po chmurkach?

[a.....5]

No i ze co było dalej? Obudziles się?

@lupaczkokosow: W momencie "śmierci" obudziłem się cały spocony.

[dzangyl]

@lupaczkokosow: umarłem we śnie i to było straszne przeżycie. Czułem tylko pustkę, dziwne uczucie. Po chwili się obudziłem.

[l.....w]

@suttle:
@adam41575:

W takim wypadku powinienem jeszcze chyba dopisać 3 opcje, jaką jest mozgowy blue screen i zakończenie projekcji:p

W moim wypadku nigdy się nie budzę, mój mózg zawsze coś sobie wymyśli co mnie "uratuje"

[sromer]

@lupaczkokosow: kiedyś miałem sen, że jakiś koleś poprowadził mnie do otwartego balkonu i mówił, żebym skoczył, bo to i tak sen i przecież nie umrę...na szczęście nie skoczyłem i nigdy jeszcze nie umarłem we śnie, chociaż byłem np. postrzelony ;p

[s.....a]

@lupaczkokosow: nie raz umierałam, a raczej czułam, że zaraz umrę i ze strachu się budziłam. Chociaż była sytuacja, że sama strzeliłam sobie w czache i później byłam duchem, widzialam swoje cialo i oplakujaca mnie rodzine, którą probowałam pocieszac, ale nikt mnie nie widział ;)

[ms93]

@lupaczkokosow: Ja kiedyś we śnie zostałem przebity mieczem przez brzuch i chyba od tego umarłem. Pamiętam, że zrobiło mi się we śnie bardzo ciepło w tym miejscu, ale czy się obudziłem, to nie wiem.

[balbina_100]

@lupaczkokosow: Raz tylko we śnie umarłam- na przejeżdzie rozjechał mnie pociąg, zrobiło się ciemno i po chwili obudziłam się ze strachu ://