Wpis z mikrobloga

Mirkówny i Mirki,

Pewnie zostanę objechany z góry do dołu przez wszystkich #truemetal (czarny, soczysty i klejący drągal Wam w otwór, wybierzcie sobie w który) za samo użycie tagu #metal ale co mi tam.

W ramach przeglądu tego czego słuchały takie dziadki jak ja, polecam udać się w kierunku Theatre of Tragedy i ich dwóch płyt - "Musique" oraz "Assembly". Olewając opinie innych - dla mnie są to jedne z płyt, które wywarły na mnie olbrzymie wrażenie i wracam do nich bardzo często.

Wielki boom Gothic-Metal (o ile mnie pamięć nie myli, zostali okrzyknięci za prekursorów tego gatunku) zaczął się od płyty "Theatre of Tragedy". Świetny głos Liv Kristine w połączeniu z kiepskim growlem Raymonda tworzyły dość specyficzny klimat płyty - w sam raz na na depresyjne jesienne wieczory, ew. na ruchanie jakieś niewyżytej nastoletniej gotki. Później wydane zostały " Velvet Darkness They Fear" (grzyb, ani do sushi ani do sałatki) a następnie "Aegis", które nadawało się na zarówno na afterparty w pościeli ze wspomnianą gotką jak i na cięcie żył na wpadek gdyby wspomniana gotka poszła akurat w tango z technomłotkiem z osiedla (pamiętajcie #!$%@?, zawsze wzdłuż a nie w poprzek !).

Później pojawiły się dwie wspomniane płyty - "Musique" oraz "Assembly", które wydeptały ścieżkę elektronice, tworząc naprawdę niesamowity klimat.. Trochę sarkastycznie mówi o tym podlinkowany kawałek :

I synthesise and press a lighted key

Turn it on, compose a melody

Redo from start, I need more rhythm

1 and 4 was for the Commodore

A catchy beat, I put it on repeat

I program more, but still it's incomplete

Start and stop, where's the perfect pitch?

I won't give up until I tap my feet.


I'm gonna make a perfect line

Gonna make it stick to your mind

I won't give up that magic rhyme

Got to hear it just one more time


Computer music is just like oxygen

Try and fail, again, again, again

I need the recipe for the perfect melody

I add more tracks, run out of DSP

Timbre and tone, I want it synthetic

Knobs and sliders, no button pushing matrix

Dadaistic, nothing too profound

Electric music resounding all around


I'm gonna make a perfect line

Gonna make it stick to your mind

I won't give up that magic rhyme

Got to hear it just one more time


Dla mnie to jest właśnie majstersztyk - połączenie dwóch, teoretycznie odrębnych gatunków w coś naprawdę zajebistego, nie pozwalającego zasnąć i dostarczającego naprawdę dużego spektrum emocji. Dobra, koniec #!$%@?, polecam motzno.

#metal #gotyk #rock #muzykaelektroniczna
Wujek_Fester - Mirkówny i Mirki,

Pewnie zostanę objechany z góry do dołu przez wsz...
  • 2