Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tl;dr anon bez życia

Jest sobotni wieczór, żyję w #katowice od urodzenia, przez wszystkie te lata przewinęło się tu tyle ludzi, a jedynym moim zajęciem na dzisiaj jest wyjście na opuszczony stadion, żeby rodzina myślała, że mam życie towarzyskie i nie siedzę przed kompem 24/7.
Poza tym gównorobota i chyba depresja.
#feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 15
OP: Wiek pozostawię dla siebie. Mam tytuł technika, teoretycznie dość dobrego dla znalezienia pracy. Próbuję rozwijać się w tym kierunku, ale nie pozwala mi to znaleźć pracy. Od zawsze byłem popychadłem dla znajomych, dla każdego. Odbiło mi się to na tym że nie czuję się jako wartościowy byt dla świata przez co, przynajmniej tak mi się zdaje, mam zanizona samoocenę i prawie 0 możliwości społeczne. Mam jedną bliską mi osobę, jednak
Mao: Może poszukaj czegoś w handlu (odzieżówki) ? Da Ci to trochę doświadczenia, wpis do CV i przez przymus kontaktu z ludźmi staniesz się trochę bardziej śmiały. Roznoszenie ulotek to serio mało kreatywna praca.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
@AnonimoweMirkoWyznania: No cóż, również znam smak solowych wypadów na Kato :) Ale nie ma co się spinać, nie każdy jest duszą towarzystwa. Przynajmniej można pomyśleć, poobserwować, ocenić kierunek zmian w jakim podąża miasto :P Kiedyś zapewne nadejdzie nasz czas :D