Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
tl;dr co myślicie o urzędowej zmianie imienia?

miałam pecha i dostałam imię po zmarłej babci Kazimierze. super uczczenie babci bulwo. jak nietrudno zgadnąć to imię przeszkadzało mi odkąd pamiętam. w szkole dzieci pokazywały mnie sobie palcem, że to ta co ma imię jak stara baba. przedstawianie się zawsze wiązało się u mnie ze stresem. czasem ludzie mówili "serio masz tak na imię? ale cię rodzice skrzywdzili". teraz idę na studia i chciałabym iśc z nowym imieniem, lecz boję się, że i tak wyda się tamto stare i bedzie jeszcze gorzej. chciałam zmienić z Kazia na Kasia, żeby ludzie się łatwiej przyzwyczaili. w rodzinie już mi powiedzieli, ze nikogo moje fanaberie nie obchodzą i nikt nie będzie do mnie mówil Kasia. matka nawet powiedziała, ze moge sie w domu nie pokazywać jak się wyprę imienia od niej. ale ja czuję, że chcę. jestem ładną dziewczyną, chciałabym by imię pasowalo do mnie a nie by powodowało parskniecie u nowo poznanych facetów. co myslicie mircy?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 93
Anon: @AnonimoweMirkoWyznania: to jest banał, ale musisz złapać trochę dystansu do swojego imienia, przede wszystkim przestać czuć się gorsza od innych z tego względu. Mam nazwisko, przez które też myślałem, żeby w dorosłym życiu jest zmienić, ale koledzy śmiali się w podstawówce, potem jeszcze trochę w gimnazjum, w średniej szkole złapałem dystans do tego i sam się zacząłem śmiać. Na studiach nie spotkałem nikogo, kto nawet wspomniałby o 'śmiesznym' nazwisku.
@AnonimoweMirkoWyznania: Teraz staropolskie imiona są coraz popularniejsze. Znam kilku małych Stasiów, dwie Stanisławy, Antosie (<3), przesympatyczną Bogusię, małego Stefanka i Leosię (Leokadia). Znam też osobę, która będąc dorosłą zmieniła imię (z Bogumiły na Kirę), bo było to dla niej prezentem dla samej siebie - po prostu lepiej czuła się z takim imieniem. Bogusię zostawiła sobie na drugie. Czegokolwiek nie postanowisz, robisz to dla siebie.
@tomahawkk: Moja babcia tak samo. W
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli bardzo tego chcesz, uważam, że powinnaś zmienić. Najwyżej wrócisz do starego jak zmienisz zdanie :P To nie operacja plastyczna, że nie da się odwrócić. Tzn. generalnie uważam, że powinnaś mieć wyrąbane i się nie przejmować, jeśli jednak faktycznie sprawia Ci to problem, to również miej wyrąbane i śmiało zmieniaj. Rób co chcesz i nie oglądaj się na opinie innych. Życie masz tylko jedno.