miałam pecha i dostałam imię po zmarłej babci Kazimierze. super uczczenie babci bulwo. jak nietrudno zgadnąć to imię przeszkadzało mi odkąd pamiętam. w szkole dzieci pokazywały mnie sobie palcem, że to ta co ma imię jak stara baba. przedstawianie się zawsze wiązało się u mnie ze stresem. czasem ludzie mówili "serio masz tak na imię? ale cię rodzice skrzywdzili". teraz idę na studia i chciałabym iśc z nowym imieniem, lecz boję się, że i tak wyda się tamto stare i bedzie jeszcze gorzej. chciałam zmienić z Kazia na Kasia, żeby ludzie się łatwiej przyzwyczaili. w rodzinie już mi powiedzieli, ze nikogo moje fanaberie nie obchodzą i nikt nie będzie do mnie mówil Kasia. matka nawet powiedziała, ze moge sie w domu nie pokazywać jak się wyprę imienia od niej. ale ja czuję, że chcę. jestem ładną dziewczyną, chciałabym by imię pasowalo do mnie a nie by powodowało parskniecie u nowo poznanych facetów. co myslicie mircy?
@AnonimoweMirkoWyznania: ale masz kompleksy. Mi na tym punkcie minęły w gimbazie (a może jeszcze w 6 klasie), kiedy już prawie wszyscy dorośli do tego, że nie wypada się śmiać z czyjegoś imienia czy nazwiska.
@AnonimoweMirkoWyznania: możesz zmienić jak aż tak Ci się nie podoba ale generalnie miej #!$%@? na to co mówią inni i się tym nie przejmuj, jeżeli byś mi się podobała to Twoje imię miało by najmniejsze znaczenie także nie zwracaj na to uwagi chyba że jednak aż tak Ci to przeszkadza
@AnonimoweMirkoWyznania: a próbowałaś używać drugiego swojego imienia wśród znajomych ? Tak niektórzy robią jak nie lubią swojego pierwszego. Przedstawiaj się swoim drugim nowo poznanym i po sprawie
@AnonimoweMirkoWyznania: kurde, a ja chcę teraz dać synowi Jaromir... ciekawe, czy za kilkanaście lat mi nie powie, że niemodne :P ogólnie rozumiem Twoich rodziców, chcieli ci dać wyjątkowe i szlachetne imię, nie jakieś oklepane, pewnie kombinowali miesiącami, a teraz się dowiadują, że są do dupy... smuteczek ogólnie
Podejrzewam, że dużo zależy od człowieka. Ktoś nieśmiały chce się wtopić w tłum, nie wyróżniać się na tle innych, a oryginalne imię mu to
tl;dr co myślicie o urzędowej zmianie imienia?
miałam pecha i dostałam imię po zmarłej babci Kazimierze. super uczczenie babci bulwo. jak nietrudno zgadnąć to imię przeszkadzało mi odkąd pamiętam. w szkole dzieci pokazywały mnie sobie palcem, że to ta co ma imię jak stara baba. przedstawianie się zawsze wiązało się u mnie ze stresem. czasem ludzie mówili "serio masz tak na imię? ale cię rodzice skrzywdzili". teraz idę na studia i chciałabym iśc z nowym imieniem, lecz boję się, że i tak wyda się tamto stare i bedzie jeszcze gorzej. chciałam zmienić z Kazia na Kasia, żeby ludzie się łatwiej przyzwyczaili. w rodzinie już mi powiedzieli, ze nikogo moje fanaberie nie obchodzą i nikt nie będzie do mnie mówil Kasia. matka nawet powiedziała, ze moge sie w domu nie pokazywać jak się wyprę imienia od niej. ale ja czuję, że chcę. jestem ładną dziewczyną, chciałabym by imię pasowalo do mnie a nie by powodowało parskniecie u nowo poznanych facetów. co myslicie mircy?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
@AnonimoweMirkoWyznania: Skoro tak tępi faceci są twoją grupą docelową, to faktycznie zmień. Na jakąś Jessicę albo Sandrę.
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
Podejrzewam, że dużo zależy od człowieka. Ktoś nieśmiały chce się wtopić w tłum, nie wyróżniać się na tle innych, a oryginalne imię mu to