Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie z tych takich, co już jest za późno żeby samemu to odkryć bo się było dawniej stulejarstwo i przegryw.
Co robić, jak powinna wyglądać pierwsza randka żeby doszło do drugiej? Potrafię zainteresować dziewczynę, aby w ogóle zachciała umówić się na randkę (w dobie #tinder i #badoo to już trzeba się postarać chyba żeby to się nie udało, ale to temat na inną bajkę), z mordy nie odstraszam, głupi chyba nie jestem, żarty o martwych niemowlakach w tym czasie nie istnieją. Zwykle jakiś spacer, małe piwo czy inna kawa/sok/lody w knajpce, do tego czasami w zależności jak się układa kręgle czy inny bilard. Rozmowę prowadzić chyba umiem, nie płaszczę się, nie stawiam nic, nie latam jak piesek na smyczy. No właśnie albo mi się tak wydaje tylko w kwestii tej rozmowy. Trochę obawiam się że prowadzę ją "za ogólnie", gadamy zwkle o wszystkim (z jedną panną gadałem o romansach w XVIII wiecznej Polsce xD), tylko chyba o niczym co kierowało by atmosferę w kierunku "moja dziewczyna" a nie "kolejna koleżanka". Często trzeba całą rozmowę prowadzić samemu, a chwalić się, dopóki nie zapytają, co to ja nie jestem to strasznie nie lubię. Szczerze nie wiem co robić, a coś czuję że powtarzanie tych samych schematów innych rezultatów nie da.
I darujcie sobie komentarze: "nie szukaj dziewczyny na siłę, rób swoje sama się znajdzie". Nie, nie znajdzie to #!$%@? rada, jaka w tym portalu i wszędzie indziej się pojawia. Trzeba działać i brać życie za rogi, tylko wiedzieć jak żeby nie skończyć z rogiem w dupie.
#randkujzwykopem #randka #podrywajzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #AnonimoweMirkoWyznania 
Pytanie z tych takich, co już jest ...
źródło: comment_jQw2aKItIkLs5MIFjlRlmk5zYDYfZ1uP.jpg
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: myślę że powinieneś kupić mieszkanie na Grochowie na Wiatraku i zacząć wynajmować pokoje dla przyjezdnych dziewczyn z podwarszawskich wsi. Zaprzyjaźnić się z pobliską kwiaciarką a już po 3 miesiacach i 11 dniach będą te słynne #seksy
ja już dzisiaj byłem nawet po kredyt, ale okazało się że trzeba chodzić do pracy żeby go dostać. Może w Twoim przypadku będzie inaczej, próbuj, bo podobno warto. Gwarancja trójkątów, tak mówią #pdk
@AnonimoweMirkoWyznania: Wybacz, że przyczepię się jednego szczegółu, ale tak mi przyszło na myśl... Wspominałeś, że nie narzucasz się: nie stawiasz. Ostatnio na babskim forum widziałam temat, w którym dziewczyna żaliła się, że spotyka się z facetem, jest dla niej miły, prawi jej komplementy i non stop zaprasza na wyjścia do knajp. Tyle, że mimo, iż zaprasza, to potrafi stwarzać takie kuriozalne sytuacje, jak (sytuacja dzieje się w barze) pytanie dziewczyny czy
@solomiya: o matko.
Powiem tylko, że jeśli to przez to, że za kogoś nie zapłacił ta osoba nie chciała się z nim drugi raz spotkać to może lepiej dla niego. Jak dla mnie spotykając się z osobą, której nie znasz to idziesz jak na zwykłe spotkanie ze znajomym więc płacisz za siebie. Płaci ten kto zaprasza. Ciekawe ile różowych zaprosiło gdzieś kogoś poznanego w internecie a później za niego zapłaciło.
Dla
OP: @uzytkownik_portalu_wykop: #!$%@? śmieszek ;)
@Kimchi: Strasznie oklepany schemat, do tego musisz mieć wyczucie czy laska leci na ciebie, w przeciwnym wypadku wychodzi to żałośnie
@solomiya: Chodzi raczej o to że jak się spotykamy, nie zamierzam stawiać drinków, w zasadzie nigdy nie proponuje spotkania na zasadzie "zapraszam" a raczej "spotkajmy się", zaczynam od spaceru zwykle, knajpa wychodzi dość losowo. Ale np. jak wymyśliłem bilard pod pretekstem - "chodź
@aaa_daa: najlepiej zapraszać więc kogoś kto Ci się podoba:). Jak ja zaprosiłam chłopaka, który mi się podobał to ja zapłaciłam. Tym się różni randka od spotkania koleżeńskiego, ze idzie w kierunku "zróbmy coś, żeby pchnąć to dalej".
Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią, że dziewczyny mogą czuć się dziwnie jeśli facet zaprasza i olewa temat.