Wpis z mikrobloga

jak mnie irytują te wszystkie baby przychodzące pod gabinet lekarza w prywatnych placówkach typu luxmed, pytając kto jest ostatni, na która godzinę i jeszcze sobie #!$%@? pod nosem wyliczaja za ile czasu wejdą do gabinetu. przecież jest jasno powiedziane że lekarz prosi do gabinetu według zapisów i godzin więc po kiego wała te baby zawracaja wszystkim głowę w poczekalni ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#boldupy #problemypierwszegoswiata #logikarozowychpaskow
  • 7
@Kelemele Ale jak możesz wejść przed kogoś w kolejce, jesli lekarz i tak ma swój grafik i w drzwiach już nie raz mówił że "Pani poczeka, teraz Pani/Pan Xyz" więc nie są się wejść przed kogoś.
@BOYAR: zauważyłam, że do niektórych starszych ludzi nie dociera, że wchodzi się według zapisów. Kiedys poszłam do lekarza prywatnie, byłam zapisana na 17, to przyszłam 16:50 i czekam. Oczywiście jakiś dziadek z babką siedział i chcieli mi sie wepchnąć w kolejke, bo przecież oni byli tu pierwsi xd a zapisani na 17:30.
@Izabela_Wokulska
dokładnie. sam nieraz słyszałem "my jesteśmy przed Panem" gdy tylko zjawialem się pod drzwiami. Nie wdawalem się w żadne dyskusje tylko grzecznie czekałem na swoją kolej, a później często okazywało sie ze jednak byłem pierwszy. ich miny bezcenne ;)
@BOYAR: Ostatnio sobie tak poszłam do luxmedu. Grzecznie podlazłam pod gabinet, wyciągnęłam komóreczkę i zakopałam się w Mirko, nastawiona że usłyszę swoje nazwisko i wtedy wejdę. Jakieś 20 minut poźniej podnosze głowe a dookoła zupełnie inny tłum :D Okazało się że AKURAT DZISIAJ nie wywołują nazwiskiem tylko jest kolejka ( ͡° ʖ̯ ͡°)