Wpis z mikrobloga

Tym razem wracamy do #warszawa , a konkretniej do szybkiej i krótkiej recenzji tajskiego #ramen w centrum miasta.
No i raczej szału nie ma i są nawet przeciwskazania przed tym miejscem.
Zapraszam do czytania

http://bit.ly/DuzaMiha

#duzamiha #pho #thai #blog #foodporn #gastrofaza #jedzenie #recenzje #recenzja

robinfoodpl - Tym razem wracamy do #warszawa , a konkretniej do szybkiej i krótkiej r...

źródło: comment_puQq5tJLv7luwJuiqhNrH0vyrXyhjYt9.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@numberxnine: @robinfoodpl: duża micha jest pyszna, ale to co wprowadzili co niby się nazywa ramen, mimo że zjadliwe i całkiem ok, chociaż cena zbyt duża, to ramenem nie jest i nie raz zwracałem na to uwagę. no ale jak sprzedają to sprzedają i problemu nie widzą.
za to PHO jest dobre i tanie. nie mówiąc o extra sambale i czosneczku, jeden z lepszych szybkich tanich barów w warszawie,
  • Odpowiedz
@ShpxLbh: no mi też było niepodobne do ramen, jakiego znam. PHO jeszcze tam nie jadłem, ale właśnie przez te problemy występujące po jedzeniu trochę boję się spróbować ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
tak to nazwali, mnie też to trochę zdziwiło. Ale stwierdziłem, że pewnie nie znam na tyle azjatyckiej kuchni ( ͡º ͜ʖ͡º)


@robinfoodpl: i piszesz to jako autor bloga i jedzeniu? :D mimo wszystko warto byłoby się podszkolić ;)
  • Odpowiedz
@numberxnine: nigdzie nie pisałem, że jestem alfą i omegą :D
Jednak faktycznie to mnie zastanowiło, nie chciałem jednak wyjść na gbura wytykając to (szczególnie, jakby się jednak okazało, że coś takiego jednak może istnieć :D).
  • Odpowiedz
@robinfoodpl: Problem z Dużą Michą jest taki, że wiele z tych knajp jest prowadzonych na zasadzie franczyzy, więc poziom jest bardzo nierówny.
Niemniej - marzy mi się od dłuższego czasu jakieś prawilne ramen i wciaż trafiam na jakieś smutne popłuczyny w klimacie zupy z torebki:/
  • Odpowiedz
Jednak faktycznie to mnie zastanowiło, nie chciałem jednak wyjść na gbura wytykając to (szczególnie, jakby się jednak okazało, że coś takiego jednak może istnieć :D).


@robinfoodpl: mogłeś wytknąć ;) to tak samo, jakby rosół nazwać polskim ramen - bo jest bulion, warzywa i makaron :D

Niemniej - marzy mi się od dłuższego czasu jakieś prawilne ramen i wciaż trafiam na jakieś smutne popłuczyny w klimacie zupy z torebki:/


@rdza
  • Odpowiedz
@rdza: No ja chciałem iść do ramen girl, ale zamknęli. Wychodzi na to, że nie potrafili się dogadać z właścicielką z Krakowa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Ziombello polecił wyżej miejsce, gdzie warto pewnie spróbować :-)
  • Odpowiedz
@robinfoodpl: zupy z kurczakiem gdzie wsumie jest jeden kawałek (co prawda nie mały, ale nadal jeden) mięsa, a sama zupa jest bardzo bardzo cienka, nawet jak na wchodnie standardy. Woda z makaronem i gotowanym mięchem. Może tak ma być, ale nie moje klimaty.
  • Odpowiedz