Wpis z mikrobloga

Znalazłem na facebooku filmik o ludziach, na których przeprowadzono test DNA na pochodzenie etniczne. Co prawda podejrzewam, że filmik to sroga ustawka, niemniej jednak taki test istnieje i można go sobie zrobić. Koszt to co prawda około 1000 złotych, ale myślę, że warto.
Sam koniecznie chciałbym kiedyś taki wykonać. Dlaczego?
Bo to niesamowicie otwiera umysł i nasze rozumienie własnego pochodzenia, rasy. Nikt nie jest 100% Polakiem, Belgiem czy Somalijczykiem. Różnorodność DNA tworzy nas wyjątkowymi.
Choć jestem w moim rozumieniu 100% Polakiem, czuję się jedynie Polakiem i zawsze tak będzie, bo Polska jest w moim sercu, to czuję, że chcę dowiedzieć się kim byli moi przodkowie. Mam obco brzmiące nazwisko, więc choć od kilku pokoleń moi przodkowie to Polacy, to jednak wiem, że w takim teście okazałoby się, że duża część mnie pochodzi z innego kraju. Co by mi to dało? Niesamowite uczucie, chęć poznania mojego dalekiego domu, który choć moim domem tak na prawdę nigdy nie był i nie będzie (bo jedynym jest Polska), to jednak był domem dla moich przodków. Niesamowita sprawa.
Jak czulibyście się, dowiedziawszy się, że macie jakieś różnorodne pochodzenie? Co by was ucieszyło, a co przeraziło? Może ktoś z Was ma doświadczenie związane z takim odkryciem?

#genetyka #rasy #swiat ale oznaczam także #4konserwy i #neuropa w nadziei na dyskusję i dwa różne punkty widzenia na temat ras i różnorodności ludzi.
Pobierz Abaddon84 - Znalazłem na facebooku filmik o ludziach, na których przeprowadzono test ...
źródło: comment_Ebfj5XMhj7yqPtKEd3VGVv7GmNFC3I6T.jpg
  • 11
@xeeeeeeenu:
Nie manipuluj.
1. Związek frazeologiczny, na który się powołałeś i który to ty użyłeś, nie ja, to "przywiązywać wagę do czegoś". Słowo "dużą" nie wiem skąd ci się wzięło, ale #!$%@? całość w sposób dużo mocniejszy. Co więcej, jest antonimem słowa "małą", więc jakbyś powiedział "przywiązywać małą wagę do czegoś", to wyszedłby ten sam poziom manipulacji. Można do czegoś przywiązywać wagę bądź nie. Trzymaj się proszę określeń użytych przez ciebie
@xeeeeeeenu: Dobra, więc zacznijmy to niejako od nowa.
1. Ok
2. Tak zabrzmiało. Zastanawiam się czy w ogóle otworzyłeś link, który umieściłem w poście. Jeśli tak i obejrzałeś go, to tym bardziej dziwię się z wydźwieku twoich poprzednich, jeszcze nieedytowanych wiadomości. Ten filmik (jakkolwiek reżyserowany) niesie treść, wydaje mi się, bliską twemu sercu. Zerknij jeśli tego nie zrobiłeś ;)
3. Spoko również.
4. Szybkie zerknięcie na tagi i wpisy. Widzisz, tak