Wpis z mikrobloga

@ethics: polecam popracować w policji albo pogadać z kimś stamtąd szczerze (może jakaś rodzina?) O pracy tam, strukturach itd. Może przestsniesz być tępym wykopkiem który myśli że policja to drogowka i paru #!$%@? i nic więcej
@TheBobolo: nic nie miałem do policji do póki nie miałem z nią styczności, to że biją na komendzie i zmuszają do zeznać jest wiadome od dawien dawna, to że czasem za mocno kogoś pobiją, po czym ta osoba umiera, a policja wszystko ucisza tak jak w moim mieście też jest wiadome od dawien dawna, mam ziomka który był transportowany z 4 lata temu do jakiegoś zamkniętego zakładu, (ogólnie dobry chłopak z
@ethics: akurat za jak to powireziales naprawe budzetu to robia nie do konca bo bardzo chca lub nudow a polecenia "geniuszow" na wyzszych stanowiskach tak samo oni wymyslaja rozne akcje bo maja #!$%@? na punkcie statystyk
@TheBobolo: Nigdy nie zawiodłam się na policji, wbrew obiegowym opiniom, jakie o ich krążą.
Można nawet powiedzieć, że bardzo ich lubię. Jakoś tak naprawdę mam poczucie, że mogę się do nich zwrócić po pomoc.
@TheBobolo: każdy policjant na jakiego trafiłem był rozgarniętym gościem/babką. Szanowałem ich i szanuję jak #!$%@?, nawet jak dostawałem mandaty to nigdy nie psioczyłem.

Raz nawet miałem #coolstory z Policją, bo przeszedłem na czerwonym w nocy (ruch zerowy) wracają z McDonalda do samochodu, który zaparkowany był po drugiej strony. Oczywiście pani z panem zajeżdżają, zwracają uwagę i mówią, że bez mandaciku się nie obejdzie. Ja w tym momencie zauważyłem, że po drugiej
Za co mamy ich szanować? Za to, że potrafią pobić i zmuszać do zeznań? Za to, że stoją na 4 pasmowych drogach i kasują kierowców aby podreperować swój budżet? Za to, że prostych spraw nie potrafią rozwiązać, sprawy umarzane a w Warcie jest więcej trupów niż ryb?


@ethics: Jak nazwać ciebie najmniej wulgarnie? Debil? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TheBobolo: Ja jedyny raz poczułem szacunek do nich, jak w Poznaniu siedząc sobie na ławce gdzieś w centrum i pijąc kulturalnie wódę z plastiku ( ͡° ͜ʖ ͡°), podeszło dwóch po cywilnemu, pokazali odznaki, sprawdzili dowody i mówią że mandaciki będą, jeden ziomek zaczął że ma znajomego w Policji i ciągle o tym nawijał :D, później chcieli dać jeden na trzech, aż w końcu dobie poszli, tylko