Wpis z mikrobloga

Do tej pory przy wypadkach musieliśmy się użerać "tylko" z fotografami wdrapującymi nam się na plecy podczas udzielania pomocy aby tylko zrobić "fajne" zdjęcie, żeby tylko kawałek zwłok uchwycić...weszliśmy na nowy etap - teraz ktoś wpadł na pomysł aby podczas trwania akcji ratowniczej latać nam nad głowami hałasującą "wiertarką". Koledzy strażacy niedługą będą musieli ustawiać nie tylko parawany ale i parasole.

Zdjęcie z wczorajszego śmiertelnego wypadku - zderzenie czołowe ciężarówki z osobówką.

#999 #ratownictwo #ratownikmedyczny
  • 20
@c9f24440e055136e5ee3dfa934d3933f: a kto powiedział, że lata wysoko? Akurat zdjęcie wybrane przez fotografa jest w miarę "wysokie" ale sam dron przelatuje czasami niebezpiecznie nisko. Po pierwsze robi dodatkowy hałas którego i tak dużo. Nie potrzebnie absorbuje naszą uwagę lub poszkodowanego. Po drugie stwarza zagrożenie, że spieprzy się tam komuś na łeb co może np. Wyeliminować jednego ratownika udzielającego pomocy. Po trzecie po to rozstawiamy parawany i zasłaniany miejsce zdarzenia aby zapewnić sobie
79@Wscieklepiescimeza: Wszystkie twoje argumenty jak dla mnie są trochę z dupy, jedyny argument z którym się zgadzam przedstawił @polancky że chodzi o INTYMNOŚĆ i prywatność. I tylko wtedy gdy są naruszane takie nagrywanie jest czymś złym, oczywiście według mnie.

To co jest pokazane na filmiku od @mrk79 jest dla mnie niezrozumiałe, bo ten dron raczej nie zawadzał.
przede wszystkim aby chronić INTYMNOŚĆ poszkodowanych


@polancky: żeby tylko takie obrazki ratownicy medyczni i strażacy wrzucali na swoje oficjalne strony internetowe. Staram się w miarę możliwości dbać o komfort poszkodowanych na miejscu zdarzenia ale chyba takie trochę podwójne standardy funkcjonują w tym zakresie w służbach ratowniczych. Czasem można mieć wątpliwości czy na pewno chodzi tu o poszkodowanego. Zresztą sam jeszcze niedawno udostępniałeś film 18+ z akcji ratowniczej, w tym RKO prowadzonego
@frrans: nikt nigdy jeszcze skuteczne nie osłonił się od reporterów którzy potrafią wcisnąć się wszędzie więc filmiki będą się pojawiać tak samo jak pewne grupy Osp lansują się kamerami przy kasku i namiętnie udostępniają filmy na YouTube zamiast używać tego tylko i wyłącznie we własnym zakresie do omówienia swoich działań po zakończeniu akcji. Mi chodzi o używanie do tego drona co jest już za daleko posunięte bo o ile fotoreporterów przegonisz
@polancky: odnoszę się tylko do zacytowanego fragmentu wypowiedzi. Bo na tym aspekcie się głównie skupiasz, a jakoś mnie to nie przekonuje patrząc na rzeczy jakie są wrzucane przez samych ratowników na publiczne strony. Warto się czasem w pierś uderzyć. Natomiast bezpieczeństwo takich maszyn w ogóle, bo nie tylko w czasie akcji ratowniczych, to już inna kwestia.