Wpis z mikrobloga

Karetka na sygnale wiezie pacjenta do szpitala i po drodze trafia na świeżutki wypadek samochodowy, są tam jako pierwsi. Co robią ratownicy w takiej sytuacji?
- Powiadamiają dyspozytornię i jadą dalej
- jeden z ratowników wysiada i zostaje na miejscu, reszta jedzie dalej
- cały zespół zostaje na miejscu, jeśli stan transportowanego pacjenta na to pozwala
- procedury nie przewidują takiej sytuacji
- coś innego
#pytanie do #ratownikmedyczny #999
  • 8
  • Odpowiedz
najważniejsze powiadomić dyspozytornie. następnie jeśli stan pacjenta pozwala. czekać na dyspozycję dyspozytora pracującego na dyspozytorni.
  • Odpowiedz
@ZjedliMiRogale: wydaje mi się ze jadą do swojego wypadku. Kiedyś tak z policja było chociaż wiem że to nie to samo. Wysiadaja na miejscu bo im ktoś machal więc myśleli że dojechali a okazało się że to 150m dalej było wezwanie i olalali to bo takie procedury i pojechali do swojego zdarzenia
  • Odpowiedz
@ZjedliMiRogale: ocena zdarzenia - stanu i ilości poszkodowanych w wypadku. Powiadomienie dyspozytora. Tak na prawdę trzeba przeprowadzić szybki TRIAGE (segregacja) między pacjentem w karetce a poszkodowanym/ymi w wypadku.

1. Jeżeli pacjent w karetce stabilny bez stanu zagrożenia życia działamy przy wypadku do czasu przyjazdu następnego zespołu a np. W karetce zostawiam jakiegoś świadka zdarzenia żeby w razie "W" zawołał jednego z nas do pacjenta.
2. Jeżeli wypadek nie groźny lub bardziej
  • Odpowiedz
@ZjedliMiRogale miałem taki przypadek - wysadzilem mojego pacjenta z karety bo był w lepszym stanie, oddałem go pod opiekę policjantów - po uzgodnieniu z dyspozytorem, a sam podjąłem dzieciaka z drogi, który był potrącony przez samochód
  • Odpowiedz