Wpis z mikrobloga

@RuchadloLesne: no przecież nie używał narzędzi na prąd przez te 14h, większość czasu spędził na rozdzielaniu desek z palet, wyciąganiu starych gwoździ, wbiajniu nowych i malowaniu. Użycie szlifierki (w wiertarkę wątpię, no ale może też przez moment) nie zajęło mu tyle czasu by choćby złotówkę przekroczyć. Akurat doskonale wiem jak wygląda przeróbka palet bo też to robiłam kilka razy.
  • Odpowiedz
@anenya:

łącznie 14 h roboty.

zakładam, że używał też przynajmniej wiertarki i lampy. ale nawet gdyby był to 1 grosz, to "kto nie szanuje grosza -- nie będzie miał złotówki".


idź być różową gdzie indziej.

kolega ma już kobietę, więc nie byłabyś nawet brana
  • Odpowiedz
#!$%@?


@toodrunktofuck: a ty czytać i rozumieć nie potrafisz. napisałem wyraźnie, że podawanie 'własnego' kosztu ma sens tylko jako ciekawostka, ale wypada wtedy policzyć nawet tarcze ścierne, choć kosztują "grosze". a nie napisać: kosztowało mnie to tylko tyle co farba, tak jakby wszystko inne było darmo. wkręty też niewiele kosztują i tu w sumie widziałbym jeden z problemów, bo ja bym od góry dał inne, ładniejsze, choć pewnie droższe od
  • Odpowiedz
@toodrunktofuck: a ty czytać i rozumieć nie potrafisz. napisałem wyraźnie, że podawanie 'własnego' kosztu ma sens tylko jako ciekawostka, ale wypada wtedy policzyć nawet tarcze ścierne, choć kosztują "grosze". a nie napisać: kosztowało mnie to tylko tyle co farba, tak jakby wszystko inne było darmo.


@RuchadloLesne: no raczej ty. z plusowaniem poprzednich wpisów to chodziło mi o te pod tym postem. bo z tym, że koszt bardzo zaniżony to się zgadzam. ale wliczanie prądu czy wkrętów to jest śmieszne. do wpisu w którym wrzuciłeś zdjęcie stolika (robiłem podobny, tylko na większych kółkach i z szybą) pisałeś z sensem, później emocje poniosły. to jest pojedyńczy stolik a nie fabryka gdzie każdy grosz się liczy. 10-20 zł na podkładki i wkręty to jest nic, ale jak ktoś ci powiedział ile ten prąd przy jednym stole kosztował to obraza.

idź być różową gdzie indziej.

kolega ma już kobietę, więc nie byłabyś
  • Odpowiedz
@Jendryn: Jeżeli ja jestem blacharzem samochodowym i zrobię kompletny remont blacharski samochodu którego koszt dla normalnego człowieka wynosi 10 tysięcy złotych i napisze post

"Odbudowa blacharsko lakiernicza samochodu, prawie skończona. Koszt 200 zł, bo w sumie tylko lakier musiałem kupić"


To będę #!$%@? zdrowy na umyśle?
  • Odpowiedz