Wpis z mikrobloga

Mireczki akcja z ostatniej chwili. Siedzę sobie z kumplem nad stawem w mojej małej miejscowości popijając zimny napój chmielowy kiedy w pewnym momencie mija nas dość ciekawie wyglądający rowerzysta. Miał on dużo bagaży z tyłu oraz dodatkowe koło doczepione jakby tuż za tylnim. Ciekawość nie pozwoliła nam czekać zbyt długo więc podeszliśmy zbadać skąd jest i gdzie zmierza. Jakież było nasze zdziwienie kiedy okazało się, że jest to Francuz z Lile, który zmierza do Częstochowy, a dalej do Krakowa. Udzieliliśmy mu pomocy w postaci udostępnienia telefonu (jego padł) aby mógł się skontaktować z rodziną. Chwilę jeszcze pogadaliśmy po czym zebraliśmy się życząc mu powodzenia na odchodne. Także mireczki z Częstochowa jakbyście widzieli lekkiego brodacza na obładowanym rowerze z malutką flagą Francji to może być ten sympatyczny gość ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#czestochowa #krakow #rowery
  • 12