Wpis z mikrobloga

@Maneharno: Grę kupiłem po tym jak zagrałem w betę, po pierwszych meczach wrażenia nie zrobiła, ale jak przysiadłem następnego dnia to nie pamiętam kiedy zapadła noc za oknem. W dupie właściwie mam kto grę wydaje, ważne że spełnia moje oczekiwania ( ͡° ͜ʖ ͡°) I nie rozumiem tego hejtu na OW, 160 złotych to nie jest duża kasa, a ja dostaję grę plus mam świadomość że w
@Nowyyy: Nie gram w Overwatcha i nawet nie zamierzam go obecnie kupować, ale twój argument i tak jest inwalidą - firma taka jak Blizzard może być gwarantem tego, że gra nie będzie zasrana wszelkiej maści cheaterami. Więc tak, jest opcja, że duża część ludzi nie kupiłaby w ciemno tej gry, gdyby wydawał ją np. Ubisoft :D
@Procyon95: 160 może nie, ale 199 za grę bez singla, którą sprzedaje hejp to duża cena. Na dzień dzisiejszy każdy deweloper dodaje "darmowe dodatki", ale Blizz do tej pory gwarantował wsparcie swoich gier, bo zarabiają na dużych uniwersach.