Wpis z mikrobloga

zadzwoniłem w piątek rano do firmy że źle się czuję i spóźnię się 30 minut.
przyjechałem, poszedłem do szefa i mówię, że chciałbym wyjść wczesniej do domu bo choroba motzno, a przyszedłem do pracy bo wiedziałem że mam paru klientów do objechania i nie chciałem ich zostawiać z ręką w nocniku.
boss mówi że ok, ale wpadnij do mnie jak już wszystkich objedziesz.

wracam, wchodze do biura, a tam wypowiedzenie.

#pracbaza #praca ##!$%@? #dzikikraj
  • 81
  • Odpowiedz
@benzdriver: PL.

@alex-fortune: no nie wiem, wszyscy w firmie się ździwili że dostałem wypowiedzenie, zwłaszcza ze bylismy w bardzo okrojonym składzie po tym jak odszedł jeden handlowiec i nie zatrudnili nikogo na jego miejsce przerzucając jego prace na reszte zespołu.
  • Odpowiedz
@ladzik: czyli jak teraz pojde na 2 tygodnie na L4, to po tych dwoch tygodniach bedzie mi musiał zapłacić za zaległy urlop którego nie wykorzystałem?
jak to sie ma do tego że mam już podpisany urlop i wypowiedzenie?
  • Odpowiedz
@irish71: jaki jest powód wypowiedzenia? Ot tak bez podania przyczyny? Pls podaj więcej szczegółów (jaka umowa, od kiedy do kiedy, ile osób zatrudnia firma etc)
  • Odpowiedz
  • 647
@irish71: Gość potraktował Cię jak szmatę, a Ty mu jeszcze idziesz na rękę ze swoim urlopem?. Jeśli teraz pójdziesz na zwolnienie, to urlop mimo, że wypisany nie zostanie wykorzystany. Jeśli nie zostanie wykorzystany, to przysługuje Ci za niego ekwiwalent. Reasumując- korzystając z rady szefa #!$%@? pozwalasz mu na oszczędzenie 10 Twoich dniówek. Idąc na zwolnienie masz zapłacone 80% za ten okres+ 10 dni ekwiwalentu za urlop doliczone do ostatniej wypłaty. Sam
  • Odpowiedz