Wpis z mikrobloga

@vasil: haha, nie no, spoko, ładujesz totalnie nieistotny dla całego obrazu detal do opowieści, który jednocześnie pokazuje, jaki z ciebie wspaniały "człowiek sukcesu", wyciągam jedyny LOGICZNY wniosek, ale okazuje się, że to cebula, bo głuptasek vasil napisał to przez przypadek. Tak, oczywiście.

"Jadąc moim nowym Ferrari zauważyłem, że wielu ludzi nie korzysta z kierunkowskazów."

Tylko idiota nie zobaczyłby w twojej wypowiedzi oczywistego pompowania sobie ego, którego uważam, że w rozmowach po sieci z w dużej mierze anonimowymi ludkami, należy unikać. To nie "cebula", to po prostu zdrowy rozsądek. A teraz cwaniaczku znajdź mnie, jak atakuję ludzi w tematach o samochodach czy zegarkach, bo "są bogaci". Oczywiście ci się nie uda, bo chwalić się jak najbardziej należy, ale wtedy, gdy ma to sens i
  • Odpowiedz
@vasil: nic nie zabiłeś, tylko się skutecznie skompromitowałeś. Ale fakt, było to "głupie", bo tyle samo ograniczonych, zindoktrynowanych kultem zapieprzania w robocie ludzi jest też za granicą.
  • Odpowiedz
@Pantokrator nie sądzę. nie czuję się skompromitowany, bo nie przywiązuje wagi do Ludzikow z wykopu, tym bardziej jeśli tak stereotypo argumentuja swoją rację od zestawienia ich z własnym narodem w złym świetle. gdy potem ktoś jednak odnosi sukces dla niego to

napompowane ego

ciekawe. taki obeznany,a tak mocno kapitalistyczny kraj gdzie właśnie poczucie własnej wartości jest najważniejsze czylo USA stosuje podejście - bądź dumny z siebie i nie wstydz się tego
  • Odpowiedz
@vasil: nie, to BARDZO DOBRZE, gdy ktoś odnosi sukces. Ale to bardzo źle, gdy ktoś tym "sukcesem" chwali się w dyskusji z "Ludzikiem" (dużą literą, cholera brawo), bo po prostu inaczej nie potrafi. I taka postawa zwyczajnie mnie brzydzi.
Więc powtórzę, tak to wygląda u ciebie:

"jadąc moim nowym Ferrari zauważyłem, że wielu ludzi nie korzysta z kierunkowskazów"
a tak u normalnego człowieka:
"zauważyłem, że wielu ludzi nie korzysta z
  • Odpowiedz
@Pantokrator: podalem przyklad, ktory był jak kazdy inny... byl uproszczony i tyle. Pasował do załozenia - podrózuje, jest mi dobrze, wypoczywam, a i tak nadal przy takim komforcie nie czuje roznicy jakoby to było w innym miejscu.
  • Odpowiedz
nikt nie każe się lenić. Można podróżować po świecie, można majsterkować przy motocyklu, można coś stworzyć, zbudować, naprawić, odnowić, przeczytać, napisać.


@Pantokrator: kek. podrozowac po swiecie. za co i kiedy, jak janusz biznesu daje 2 tygodnie wolnego na 365 dni? stworzyc, zbudowac, przeczytac, napisac. ciekawe kiedy jak trzeba pracowac na chleb niekiedy powyzej 8 godzin, dolicz do tego dojazdy, to juz masz 10 godzin. przyjsc, cos zejsc/ugotowac. jest juz wieczor,
  • Odpowiedz