[RaitoKun]

Właśnie skończyłem oglądać pierwszy sezon #banshee i jak dla mnie to dobry serial - wciągnął mnie i w weekend chyba sobie zrobię maraton z kolejnym sezonem. Spodobały mi się też te smaczki przy intrach z kolejnych odcinków:
-co odcinek ubywały kolejne kawałki z tego zdjęcia i coraz wyraźniej powstawało nowe
-co odcinek jeden pionek z szachownicy wykonał jakiś ruch a chyba w ostatnim odcinku 1. sezonu jeden zniknął
-zanim Rebeka okaleczyła tego zbira, zdjęcie jej noża było czarno-białe albo bardziej wypłowiałe. Po tej akcji zdjęcie było kolorowe i później na zdjęciu było widać znacznie większą ilość krwi
-co odcinek ubywały elementy karabinu (M4A1?) a przy 10. odcinku zostało z tego puste zdjęcie

Ogólnie są to takie detale, ale gdzieś tak od połowy sezonu zwróciłem na to uwagę.

[TymRazemNieBedeBordo]

@RaitoKun: #!$%@? mac a mi zostały dwa odcinki do dogonienia czwartego sezonu a nie zwracałem uwagi na intro i te smaczki i po prostu przewijalem

[RaitoKun]

@TymRazemNieBedeBordo: Ale to, że po napisach końcowych jest zawsze krótka scenka to wiesz, prawda?

[TymRazemNieBedeBordo]

@RaitoKun: ta, ale generalnie nie wnosi nic do fabuły.


Tak to jest jak się serial połyka a nie ogląda

[RaitoKun]

@TymRazemNieBedeBordo: Tak, ale nierzadko wprowadzają tajemniczość, zachęcają do obejrzenia kolejnego odcinka lub sugerują, co może się dalej wydarzyć :)