Wpis z mikrobloga

a na koniec nie bedzie mogl znalezc portfela, albo karty na punkty.


@Pacjent: bo to ci sami ludzie których zawsze zaskakuje, że po czerwonym jest zielone i muszą szukać biegu przez kilka sekund.

@estemen: to jest właśnie najgorsze - staniesz krzywo bo np. ktoś stoi krzywo i zajmuje Ci kawałek miejsca, potem on odjedzie i Ty wyjdziesz na tego #!$%@? parkującego, często przez to staję gdzieś dalej.
@Mirek_Belka
Mam podobne uczucia i chęci, tylko ja go widzę nie przez okno, a oczami wyobraźni... ;)

@xetrov
Myślę, że zacznę stosować podobną praktykę. ;)

Dobrze wiedzieć, że inni mają podobnie, choć na pewno są też tacy, co mają #!$%@?, czasami im zazdroszczę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@estemen: nie lubię jak ktoś stoi krzywo i zajmuje dwa miejsca więc sam tego nie robię, chociaż do tego dochodzi teraz jeszcze troska o lakier - albo ktoś się wkurzy i przyłoży mi drzwiami, albo użyje klucza/gwoździa, bo mam samochód który pomimo że dość tani i mało prestiżowej marki to wywołuje ból dupy u niektórych, parę razy już miałem tego przykład.
@estemen: mam #!$%@? tylko jak wyskakuje do sklepu po czipsy albo coś podobnego i widzę luz na parkingu :D na dłuższy pobyt zawsze ładnie między liniami bo czuje oczy wszystkich osób w okolicy przy wysiadaniu z auta :D
@estemen: To nie parkuj krzywo.. Zawsze mam zasadę, jak ktoś #!$%@?ł, to ja nie będę kontynuował tego dzieła. To tak, jakby ktoś w domu coś wylał, to Ty byś dolał jeszcze. Albo w robocie, ktoś coś popsuł, a to spoko, ja też mogę. N I E. Albo zostanie tak, albo ktoś to poprawi w końcu.. Mówimy NIE dla kibla pełnego kupy, spóść wodę, przestanie walić na cały budynek
@estemen: u mnie pod blokiem są miejsca na wprost, ale każdy mieszkający i parkujacy parkuje pod kątem bo łatwiej wyjechać ( ktoś nowy stanie na wprost a potem ciężko z miejscem i wychodzi na to że osoba która staje obok niego to miejsce marnuje) . A ból mój jest taki... Ze wszędzie teraz parkuje pod kątem ( by było łatwiej wyjechać), i gdy tylko wyjdę z samochodu widzę że trzeba się
@estemen: miałem ten problem. Auto zawsze miało stać równo pomiędzy liniami, ale to minęło. Samochod mam obity z każdej strony, każde drzwi sa oznaczone przez Polaka cebulaka i dlatego od jakiegoś czasu parkuję na dwóch miejscach. Tyczy sie to raczej parkingów wielkopowierzchniowych przy marketach.