Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy

2 lata temu schudłem z 87 kg na 60 kg przy wzroście 180 cm i miałem dalej fałdy na brzuchu przy siedzeniu, teraz ważę 74-71 kg ale za to biegam codziennie i 2x trening karate mam od 2 miesięcy ale dalej to sadło nie schodzi i nie wiem czy już skazany jestem na ten brzuch i mogę dać sobie spokój z dietami i mogę #!$%@?ć czipsy i batony bo i tak nic z tym brzuchem nie zrobię czy jest jakiś sposób?
  • 9
Wyprostuj się jak siedzisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

a da się nie mieć fałdów na brzuchu przy siedzeniu?

@hatterka: Jeśli się nie ma tłuszczu to chyba nie powinno być żadnych fałd a przynajmniej u 20 paroletniej osoby? ja mam ten brzuch bardzo miękki i tą skórę mocno naciągnąć idzie, jakbym wstawił zdjęcie to by się tutaj porzygaliście. Przy klęczeniu na kolanach to te resztki tłuszczu zwisają z
@RedDeadSalvation: co jest złego w ćwiczeniu przy innych ludziach?
ogranicz cukry i tłuszcz w potrawach, dużo się ruszaj tak jak teraz i będzie dobrze. Razem z kolegą zaczęliśmy chodzić 3 miesiące temu na siłownię, z racji, że nigdy nie mogłem przytyć nie stosowałem żadnej diety, wzrost tkanki mięśniowej i tłuszowej gwarantowany. Kolega nie jadł słodyczy, ograniczył tłuszcze i 6-cio pak jak się patrzy, wytrwałość i radość z małych zmian się liczy.
@RedDeadSalvation: co jest złego w ćwiczeniu przy innych ludziach?

ogranicz cukry i tłuszcz w potrawach


@qjot: Nic, po prostu krępować mnie to będzie, że ktoś będzie patrzył i komentował, że coś źle robię. A czy cukier w pomarańczach i bananach też się liczy? bo wcześniej jak się odchudzałem to codziennie pomarańcze jadłem bo osłabiony bez czegoś słodkiego się czuję, może przez to mam taki lipny ten brzuch.