Wpis z mikrobloga

Mireczki z #emigracja czy jest tu ktoś kto pieprznął wszystko i wyemigrował do #szwajcaria ?

Planuję taki krok pod koniec roku i chciałbym wiedzieć jak to wygląda od strony praktycznej.
Na co uważać, jak jest z robotą itp.

Zastanawiam się nad Bazyleą i okolicami, chyba że ktoś może polecić co innego?
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bohlen: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co prawda ja z tego poradnika nie korzystałem, wszystkiego dowiedziałem się od działu HR w nowej pracy, którą znalazłem w półtora tygodnia, aczkolwiek, radzę znaleźć pracę przed wyjazdem.

Jedyna niedogodność w Szwajcarii to znalezienie mieszkania, co jest bardzo trudne.
Swiatek7 - @bohlen: ( ͡° ͜ʖ ͡°) 
Co prawda ja z tego poradnika nie korzystałem, wszy...
  • Odpowiedz
@bohlen: IT, pracę miałem dograną wcześniej (3 rozmowy przez Skype). Po roku zmieniłem pracodawcę. Warto. Nie jestem z tych wiecznie narzekających na Polskę, traktuję mój pobyt w Szwajcarii jako doświadczenie przejściowe. A jak długo - zobaczymy.
  • Odpowiedz
@bohlen: ja od 7 lat. Bez branzy bedzie i znajomosci bedzie ci bardzo ciezko. Znam ludzi, ktorym sie udalo, ale to mniejszosc.
Bazylea jako miasto jest super, ale postaraj sie znalezc cos przed przyjazdem, bo przy poszukiwaniu pracy w CH oszczednosci topnieja bardzo szybko. Basel jest miastem to-be jesli jestes z branzy biotech (jak ja ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
@Swiatek7: mieszkania poza doslownie
  • Odpowiedz
@manedhel: jasne, ale praca zwykle jest w Zurychu i w Genewie :)
Poza tym moim znajomi nie szukali w dużych miastach mieszkania, a i tak był mega problem by coś znaleźć...
Nie straszę nikogo, taka jest tutaj rzeczywistość, co nawet wspominają w filmiku od comparis.ch
  • Odpowiedz
@Swiatek7: to jest wielkomiejska (choc dziwnie to brzmi w warunkach szwajcarskich ;) ) rzeczywistosc. Sporo problemy z mieszkaniami sa w Zurychu, Genewie, Lozannie i Zug i oczywiscie okolicach tych miast (Morges, Nyon itp) Berno i Bazylea lepiej. nie mowiac o mniejszych miastach oddalonych od ww miejsc.
W CH fajne jest to, ze zeby miec dobra prace nie trzeba pracowac w duzym miescie. Oczywiscie, Zurych, Genewa, Basel najwiecej, bo i najwiecej
  • Odpowiedz
@bohlen: ja w Zurych od zeszłej soboty tak że świeżo, praca załatwiona przez skype wcześniej (+ interview na miejscu).

Dobrze jak firma jest w stanie pożyczyć na kaucję za mieszkanie bo bez tego to ze 20k PLN potrzebujesz minimum (4 czynsze)
  • Odpowiedz
Kaucję na mieszkanie możesz sobie wykupić


@reflex1: Mógłbyś rozwinąć? Jak to realnie wygląda? Przyjeżdżam i chcę wynająć mieszkanie na max 2 miesiące (w razie gdyby nie wyszło, jak się uda oczywiście zostaję) - da się tak to zorganizować?

Rozważałem jeszcze wynajęcie na miesiąc próbny mieszkania poprzez Airbnb...
  • Odpowiedz
@bohlen: Nie wiem jak to wygląda w Basel, ale podejrzewam że podobnie. Więc żadna agencja/ administracja nie wynajmie Ci mieszkania na 2 miesiące. Żadna też Ci nie wynajmie jeżeli nie masz pozwolenia na pracę. I w Genewie nawet z pozwoleniem L (czyli na rok) graniczy to z cudem.
A kaucja ta dziale bardzo prosto. Istnieją firmy tym się zajmujące. Oni wpłacając za Ciebie kaucję do agencji, a tym im płacisz
  • Odpowiedz