Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki powiem wam szczerze, że jestem żałosną stuleją. Dziewczyna mnie rzuciła się 1,5 roku temu. Nie usuwałem jej z znajomych na fejsie, myślałem że sie wyleczyłem. W moim zyciu wiele sie pozmieniało, sporo inwestuje w siebie. Nie szukam różowej na siłe, choć chciałbym mieć cytując klasyka głód emocjonalnego związku.
Dziś moja była luba wstawiła zdjęcia z wycieczki z swoim nowy chłopakiem z Wiednia, prawdopodobnie majówka. Nie mam jej tego za złe, minęło kupe czasu, ja zrobiłem źle kilka rzeczy, jednak zakuło mnie. Nie wiedziałem, że po takim długim czasie może mnie to jeszcze boleć. Do tego kiedy spojrzałem na tego gostka, poczułem się jakbym dostał w twarz :D. Aparycji Brada Pita z całym szacunkiem to on nie ma. Myślałem, że te opowieści o różowych co lecą na hajs są podkoloryzowane, sam na własnej skórze przekonałem sie że nie.
#feels #tfwnogf #przegryw #stuleja #stulejacontent

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Magromo
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 9
Mnie też rzuciła laska która twierdziła że podobają jej się w miarę dobrze zbudowani faceci. Jestem dość szczupły (raczej byłem - siłka trochę zmieniła moją posturę względem tego co było wcześniej ( ͡° ͜ʖ ͡°) no ale na plaży jeszcze nie bryluje), a po mnie znalazła sobie gostka który ma bicki jak ona nadgarstki a gruba ani nawet pulchna to ona nie była ^^
Jedno mówią drugie robią...