[Clermont]

Wiem, że stara śpiewka z tym "maturzyści to debile, matura to poziom gimnazjum", ale weźcie mi powiedzcie: serio uważacie, że to kosmiczny poziom? Co prawda mam styczność z matematyką, ale takie typowo maturalne zadania z prawdopodobieństwem czy bryłami to robiłem ostatnio chyba 5 lat temu (może przewinęły się, jak dawałem korki), i żadnej tajemnej wiedzy ani magicznych metod w tym arkuszu nie widzę. Rozumiem, że można się wyłożyć w obliczeniach, ale żeby "łolaboga, nie mam pojęcia, jak to zrobić"?
#matematyka #matura

[plackojad]

@Clermont: Najgorsze jest to, że ludzie nazywają siebie wielkimi humanistami , a nie potrafią znaleźć wzoru w książce, którą mają przed nosem. :(

[karololo]

@Clermont: ja wiem, że teraz to każdy kozak, ale prosze, odpalaj yt i rob live jak rozwiazujesz, na razie to tylko puste slowa

[Sigmanus]

@Clermont: Tylko te zadania z prawdopodobieństwem czy bryłami to był najmniejszy problem xd

[placko1234]

@Clermont: W moim przypadku za mało czasu było i przez to presja przy rozwiązywaniu zadań ;-;

[Clermont]

@placko1234: To jest zrozumiałe. Ale z tego, co zauważyłem, to sporo ludzi się żali nawet teraz, po maturze, że to był jakiś kosmiczny poziom i nie wiedzą, o co kaman w tym arkuszu.

@karololo: No, na pewno, będę ci rozwiązywał maturę, żeby udowodnić, że znam matematykę licealną xD

[michalo94]

@karololo: Z ciekawości, co z rozszerzenia było trudne? Jak tak patrzę na te zadania, to są proste.