Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że słabo pamiętacie swoje dzieciństwo? Nie mówie tu o byciu gówniakiem co ma 3 lata i dopiero co przestał walić w pampera tylko takie dzieciństwo 7 - 11 lat. Jestem w stanie przywołać w myślach może 3 sytuacje, 2 imiona kolegów z którymi się bawiłem i wygląd swojego pokoju. Nic więcej. Nie pamiętam ulubionych zabawek, ludzi ze szkoły, nauczycieli. Czasem jestem w stanie [przypomnieć sobie coś jeśli ktoś o tym wspomni, ale tak sam z siebie nic. Co ciekawe moment 'odcięcia' rzeczywistości przypada jakoś na rok w którym umarł mój ojciec. Nie była to dla mnie jakaś ogromna trauma (umierał na raka od kilku lat więc oswoiłem się z tą myślą), ale czuję się jakby ktoś mi zrobił formata w tym okresie i część szcątkowych danych nie zdążyła się nadpisać więc gdzieś tam zalega, a całą resztę szlak trafił.

#przemyslenia
  • 7
@Janusz_Radek: ja mam 28. Calej gimbazy nie pamietam. Generalnie podstawowki tez nie. Tylko takie mglisye wspomnienia ze mialem nie pod drodze z nauczycirlami i nir bylem lubiany. Troche lepiej ze wspomnirbiami z liceum alr to tez juz zanika i poszczegolnr sceny zminiaja sie we wrazenie tamtych lat.
@highlander: No właśnie mam dokładnie tak samo i mnie to przeraża. Spotykam kogoś z dawnych lat i nawet nie wiem czy ta osoba była ze mną w klasie. Dopiero po chwili zaczyna mi coś świtać. Z klikoma osobami utrzymuję kontakt i jak w towarzystwie opowiadają o różnych akcjach za gówniaka to tylko przytakuje.
@Janusz_Radek: jezeli oni tak dobrze pamietaja yamte lata a ty nie to znaczy ze od tamtej pory nic w ich zyciu nie trafilo sie ciekawszego.

Nie martw sie. To co bylo warte i cenne do zapamietania na peqno zapamitales.

Wymazujemy z glowy rzeczy nieistotne i zle.