Wpis z mikrobloga

@Pioter83: @Zielony34: To jest na wsi, nie w miescie, pies jest szkolony na bardzo agresywnego, slucha sie tylko wujka, reszte zje. Nie moze sobie hasac po lace do woli, bo by kury poukladal w jednym rzadku i zakopal. Ma pilnowac posesji, a nie byc glaskanym przez przechodniow. I swoja droga, to on go nie kupil, tylko dostal od drugiego wujka i od zawsze hodowal psy.

Jak ktos chce psa do
  • Odpowiedz
@reaktiv: co nie zmienia faktu, że można mieć psa stróżującego i znać się na wychowaniu tego psa na tyle, że nie będzie #!$%@?ł ręki każdemu, kto ją włoży do klatki. Patologia i tyle, podtrzymuje moje wcześniejsze zdanie. Jeśli od zawsze "hodował" psy w ten sposób, to współczuję tym zwierzętom
  • Odpowiedz