Wpis z mikrobloga

Jestem czy też uważam samego siebie za prawaka, niemniej gdy czytam takie wykopowe kwiatki (237 wykopanych, idzie w gorące) ze znaleziska pod tytułem [http://www.wykop.pl/link/3151829/dlaczego-zydzi-chca-mieszac-rasy/](http://www.wykop.pl/link/3151829/dlaczego-zydzi-chca-mieszac-rasy/), to mną delikatnie trzęsie:

"Trzeba rozróżnić szowinizm od separatyzmu rasowego. To, że chcę zachowania Polski taką, jaka jest pod względem rasowym, nie znaczy, że innym rasom życzę źle. Wręcz przeciwnie, niech im się wiedzie jak najlepiej, ale niech wykuwają swoją pomyślność we własnych krajach. Analogicznie – to, że nie zgodziłbym się, aby kloszardzi z dworca wprowadzili się do mnie do domu, nie oznacza, że życzę tym ludziom źle, czy ich dehumanizuję."

Czaicie to, #!$%@?? Nie, nie jestem rasistą. Oni po prostu śmierdzą. I są chorzy. Zdegenerowany element. No zaraza... ale życzę im jak najlepiej. Jestem inteligentem. Jutro matura. No... jestem inteligentem, bo znam słowa takie jak dehumanizacja. I potrafię korzystać ze słownika synonimów, żeby to wyglądało lepiej. No i piszę dla klubuinteligencjipolskiejPEEL ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 1