Wpis z mikrobloga

766663 - 129 = 766534

Przepiękna sobota, nie darowałbym sobie gdybym nie skorzystał :) Nie miałem jakiegoś specjalnego pomysłu na trasę (tzn miałem, ale wolałem nie kombinować, wiedziałem że będzie więcej błądzenia niż pedałowania) więc pojeździłem po okolicy. Dzisiaj kolega @Mortal84 jak się okazało miał ten sam brak specjalnego pomysłu i zawitał w tereny które ja nazywam 'okolicą' (na dowód pic-related). Coś mój kalkulator wewnątrz głowy źle musiał pomierzyć bo starałem się pokręcić tak żeby wyszło ~150km a na stravie wyszło 20km mniej, najwidoczniej musiałem zapomnieć o jakimś elemencie trasy którą pokonałem w zeszłą sobotę. Kwiecień 2016 oficjalnie uznaję za mój nowy rekordowy miesiąc, pokonałem w nim o 13km więcej niż w sierpniu 2015. Mój aktualny rekord kilometrów przejechanych w ciągu miesiąca wynosi 1813km :)

Statystyki:

Dystans: 129 km
Czas: ◷05:02:27
Średnie tempo: 2:20 min/km
Średnia prędkość: 25,57 km/h
Kalorie: 5214 kcal

W tym tygodniu to już 374km!
#rowerowyrownik #100km
Pobierz
źródło: comment_BgPh2Qmd3Y2BRxKi2TmkabkbkQiBBnVc.jpg
  • 7
@Kuchasz: @Mortal84: jako kierowca i rowerzysta apeluję o skierowanie strumienia światła z tylnej lampki w dół... oślepiacie z kolegą i nie macie nawet pojęcia jak bardzo... czasami mam ochotę takiego wyprzedzić, i poczekać na niego z kijem w ręku...
serio, te światła gdy świecą w poziomie tak ostro dają, że trudno patrzeć na wprost jezdni..
@Emill: Czyli mam świecić w dół, żeby mnie nie było widać, i żeby taki kierowca, jak ty wjechał mi w tył? Dziękuję bardzo. Wolę cię "oślepić" i być widocznym.
@Mortal84: eh, widać nic nie rozumiesz... kto powiedział, że kierując strumień światła delikatnie w dół będziesz niewidoczny? zamiast walić światłem po oczach kierowcy, będzie zarówno dobrze widoczne twoje światło, jak i jezdnia oświetlona kilka metrów za tobą...
nie wiem czy masz prawo jazdy, ale powinieneś wiedzieć dlaczego na "długich" nie jeździ się w terenie zabudowanym i mając kogoś z naprzeciwka, albo dlaczego nie wolno używać świateł przeciwmgielnych (też mogą powiedzieć, że
@Emill: Ja sam jestem kierowcą, gdybym miał taką możliwość to zmusiłbym wszystkich rowerzystów do posiadania tej lampki i to w ten sposób ustawionej. Takiego mrugającego #!$%@? widać nawet lepiej niż jadący samochód osobowy. Właśnie tak moim zdaniem powinno być, to bezpieczniejsze dla kierowcy i rowerzysty kiedy obaj są świadomi swojej obecności na drodze a im wcześniej się zauważą tym lepiej.
@Kuchasz: nie wiem czy wiesz, ale w krajach gdzie ruch rowerowy jest bardziej ucywilizowany i uregulowany Mactronic musiał stworzyć słabszą wersję Walle... bo zwyczajnie nie dopuścili tego na rynek i nie wzięło się to z niczego.
Poza tym po co ma być Ciebie widać lepiej niż samochód? Kierowca ma wiedzieć gdzie się znajdujesz i raz - nie potrzebuje tego wiedzieć z kilometra, dwa - nie może obawiać popatrzeć na ciebie. Ma
@Emill: nie wszystkie takie prawne regulacje są mądre... Wiem że w Niemczech lampka nie może mrugać. Ja jadąc z daleka jak widzę czerwone, ciągłe światło to myślę że to odblask od słupka przy drodze. Przy mocnym mrugającym świetle nie ma szans tego rowerzysty pomylić z czymkolwiek.
Sam kupiłem specjalnie tą lampkę żeby nie zmuszać kierowcy do myślenia i maksymalnie ułatwić mu zauważenie mnie, ja jestem wdzięczny takim rowerzystom. Żadne kamizelki odblaskowe,