Aktywne Wpisy
![soshiu](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a887d898088a66851b12e506baa56f1daab407e448618836135b00eef6907543,q60.jpg)
soshiu +4
Zerwalismy jakis miesiąc temu, prawdopodobnie miala na oku innego ale nie wiem jaki byl glowny powod zerwanai, moze sie znudzila mną po prostu. Poblokowalem ją wszedzie, ale zapomnialem że ma jeszcze jakieś inne konto i z niego do mnie napisała cos takiego wczoraj. Co mam o tym myślec? #pytanie #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #logikarozowychpaskow
![soshiu - Zerwalismy jakis miesiąc temu, prawdopodobnie miala na oku innego ale nie wi...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3c8e6bdd6ca4b28460a8114cc621aaae9200145d2266df14ada03bf1bed3c3d7,w150.jpg?author=soshiu&auth=c720cf60f68e4ffdab496ed63404acff)
![Zjadlem_Babcie](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Zjadlem_Babcie_KN4f8oZbJu,q60.jpg)
Zjadlem_Babcie +621
100 razy wole Żyda który chroni swoich niż hamas który chowa się między dziećmi i chorymi, wole Żyda który chroni swoje dziecko niż Palestyńczyka który wysyła swoje dziecko na merkavy, wole Żyda który w sobotę idzie do bożnicy niż Palestyńczyka który najpierw spuści #!$%@? swojej kobiecie a potem pójdzie palić samochody na ulicy w imię „allahu akbar”. Wykopki, Mieszacie pojęcia, wartości i logikę z gownem byle tylko #!$%@? „zymianom”. Pieprzyć wasz bambizm
![Zjadlem_Babcie - 100 razy wole Żyda który chroni swoich niż hamas który chowa się mię...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/1fe4be35bcbcd178ee9d9c8f6f6e7d553a3cb79ebb7505a5ab1776318d3d92ea,w150.jpg?author=Zjadlem_Babcie&auth=155ed6e249403325c3a4a1f0ea845002)
Mam kuzyna, a tak właściwie to brata ciotecznego. Ma 27 lat, wykształcenie średnie i własny biznes, na który zarobił pracując jak dziki przez 4 lata w Norwegii. interes jakoś się kręci i wyciąga z niego 10-15 tysięcy na miesiąc, z możliwością rozwoju.
Dobry, w miarę przystojny chłopak, o ile potrafię go ocenić z wyglądu.
Ma, a w zasadzie teraz to można powiedzieć, że miał, dziewczynę z którą był przez 3 lata.
Dziewczyna rok od niego młodsza, żadne cudo, ot przeciętny różowy pasek, na ogół miły i dobry, ale z typową z częstą logiką różowych.
Laska ma wykształcenie wyższe, ale na jakimś gównokierunku, skutkującym marną pracą za 2k z okazjonalnymi premiami.
Ot, szare życie w Polsce, przeciętny związek tyle, że z dobrymi warunkami finansowymi zapewnianymi przez kuzyna.
Zapytacie teraz: ,,To jaki tu dramat?" Otóż w tym związku zaczęło się coś wypalać, szczególnie ze strony kuzyna, czuł, że to nie to i miał zamiar zerwać. Zachciało mu się przeżyć drugą młodość, bo prawie całą pierwszą poświęcił na zarabianie na biznes i rozkręcenie go. W dodatku zaczęły go irytować drobne rzeczy w jej zachowaniu, jakieś jej przyzwyczajenia, czyli koniec związku powoli nadchodził. Różowy zaczął coś o pierścionku przebąkiwać, a kuzyn zrozumiał, że nie widzi siebie przed ołtarzem i to nie to, więc muszą zerwać. Zbierał się do tego dosyć długo, nawet za długo jeśli teraz spojrzeć, czego będzie żałował do końca życia.
Różowy widocznie wyczuł, że pali jej się grunt pod nogami, związek długo nie wytrzyma, więc postanowiła go ratować. Jak?
Przeprowadziła kontrolowaną wpadkę, co mogła zrobić bez problemu, bo brała tabletki antykoncepcyjne, a on jej za rękę wtedy nie trzymał.
Kuzyn w końcu zebrał się w sobie, zabrał ją gdzieś do restauracji i powiedział, że nie chce z nią już być i nie pasują do siebie, a ta mu mówi w twarz, że jest w ciąży.
Chłopaka zamurowało, nic nie mówił tylko zaraz pojechali do domu. Na początku nie wiedział co o tym myśleć, siedzieli cicho na chacie, ale kuzyn zaraz się połapał, że coś jest nie tak. 3 lata bez ciąży i problemów, a nagle zaszła przed samym rozstaniem. Zaczął się na nią wydzierać, że specjalnie to zrobiła, że odstawiła tabletki.
Dziewczyna na początku zaprzeczała, ale w końcu się popłakała i przyznała, że chciała związek tym ratować, że chce z nim mieć rodzinę i nie wyobrażała sobie rozstania. Dziecko miało scementować ich związek i ,,przywrócić miłość".
Mówił mi, że był na nią tak wściekły, że prawie jej #!$%@?ł klapsa na dziąsło.
Powstrzymał się, wyszedł z domu i pojechał do monopolowego, kupił kilka litrów wódki i przyjechał do mnie i naszego wspólnego kumpla. Przychodzi, stawia tą wódkę i mówi, że musi się #!$%@?ć, a na nas w tym względzie może liczyć.
Był weekend, na który wróciłem w rodzinne strony, wspólny kumpel też nic do roboty nie miał, więc przystaliśmy na propozycję.
Widziałem, że coś się stało, chłopaka aż nosiło, więc pytam co to za okazja.
Powiedział, że zaczniemy pić, a on jak już się trochę uspokoi to nam opowie.
Libacja się zaczęła, opowiedział nam co jego laska #!$%@?ła, aż nam szczęki opadły.
W pewnym momencie zaczął płakać, że życie ma już #!$%@?, że go szmata w dzieciaka wrobiła, a on nie wyobraża sobie życia z nią, zwłaszcza po tym co #!$%@?ła.
Wypiliśmy jeszcze, pocieszając go, a potem chlaliśmy już do samego porzygu.
Przenocował u ziomka dwa dni, potem pojechał do swojego różowego i powiedział mu, że zerwanie dalej jest aktualne, za duży numer #!$%@?ła aby myśleć o zostaniu z nią i ma dwa miesiąc na zorganizowanie sobie mieszkania i wyprowadzkę.
Coś tam jeszcze go błagała, żeby nie zrywali, ale kuzyn charakterny jest i się nie ugiął.
Na razie żyją tak obok siebie, on większość dnia w robocie spędza, w domu praktycznie tylko śpi, ona też jeszcze pracuje co dzień prosząc go o zmianę decyzji. Ale to już chyba postanowione.
Co ten różowy musi mieć w głowie, żeby w imię własnego egoizmu #!$%@?ć życie dwóm osobom?
Do tej pory nie wyobrażałem sobie czegoś takiego.
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
@Querto: W polskim sądzie? Trzeba niestety dzieciaka traktować jako spisanego na straty, choć walczył będzie na pewno.
@Scarllet
To też
@oficer-prowadzacy: Wiesz, jedna karyna drugiej za bardzo potępiać nie może, bo pewnie same nie są lepsze.
@UndaMarina miała kiedyś wpis jak to nie jest pewna swojego faceta, tak jak mój kuzyn swojej laski, a jakiś miesiąc później pisała że namawia faceta na dziecko. Podobny
Nie ratuje, za to może uchronić przed niechcianą ciążą.
Za to nie widzisz chyba, że nie tylko ona jest oszustką.
Zupełnie inny.
@Slonx: Ratowanie związku dzieckiem było w obu przypadkach.
@Scarllet: Raczej nie jest na tyle głupia, żeby za bardzo go cisnąć, bo on ma dosyć spore możliwości ustalania sobie zarobków.
@agaja: Jak to nie chciała go na dziecko złapać, skoro sama mu to powiedziała?
Mówiła to nie
Laska podjęła nie dość, że głupią to jeszcze moralnie wątpliwą decyzję i tyle.
@nvmm: Rozumiem, że ty faceta który wrobił cię w dziecko dziurawiąc prezerwatywy nazywałabyś ,,moje kochanie"?
Oczywiście, że zakładamy iż żyjesz w państwie, w którym za aborcję pójdziesz na długie lata do więzienia.
Komentarz usunięty przez autora
a tak z ciekawości..#!$%@?ąc od tego, ze laska nie miała prawa samodzielnie podejmować decyzji o dziecku, uważasz, ze kuzyn zachowywał się w 100% w
@agaja: Jeśli op to chodzi, to do firmy ani złotówki nie dołożyła, jeśli chodzi ci o wsparcie ,,duchowe", to zapewniam cię, że i bez niej ta firma tak samo dobrze by dziś działała.
Tutaj kobiety BARDZO lubią przeceniać swoje zasługi.
@nvmm: Ale #rakcontent. Jeśli dla ciebie tak samo perfidne jest zwodzenie kogoś przez 2-3 miesiące, jak zmuszenie kogoś siłą do rodzicielstwa i ponoszenia konsekwencji tego przez całe życie, to współczuję.
I nie obchodzi mnie, że ona też będzie rodzicem, bo to był jej świadomy wybór, nikt
@Songox25: no wczesniej tego nie pisales.
Natomiast zauważe jedynie, że tu nie chodzi o wsparcie działania i rozkrecania firmy, a o wsparcie psychiczne, ktorego w normalnym ziwazku sie sobie wzajemnie udziela (a przynajmniej tak byc powinno :) ).
I
@agaja: Jak napisałaś. WZAJEMNIE. On ją też wspierał psychicznie. > a tak z ciekawości..#!$%@?ąc od tego, ze laska nie miała prawa samodzielnie podejmować decyzji o dziecku, uważasz, ze kuzyn zachowywał się w 100% w porządku?
@agaja: Oczywiście, że zachował się źle. Ale w tych waszych wszystkich próbach zmiękczenia winy tej kobiety jej uczuciami, zapominacie że facet też miał