Aktywne Wpisy
120_Dni_Sodomy +36
mookie +99
Obecny hajp na bycie rentierem czy tam landlordem i wejście w kawalerki na wynajem by mieć "dochód pasywny" to przypomina mi nieco przełom końca lat 90 i nowego millenium, kiedy takim złotym biznesem o którym wówczas marzył każdy Janusz z wąsem to była jazda na taryfie w dużym mieście jak Warszawa, Kraków czy Wrocław.
Oczywiście profesja ta nie była dla każdego, a dla wybranych którzy byli na tyle majętni i obrotni że
Oczywiście profesja ta nie była dla każdego, a dla wybranych którzy byli na tyle majętni i obrotni że
Skład paczuchy:
-lniana torba z sową (jest przepiękna! uwielbiam lniane torby, więc trafiłeś idealnie! (ʘ‿ʘ) co prawda mam już dwie, ale trzecia nigdy nie zaszkodzi :D),
-koparunia! bruuum! (mimo tego, że był to element dowcipu, mi sprawiła ogromną radość. Dołączy do mojej brygady mini koparuni :>),
-skarpetki z buldożkiem! (taaaak! zawsze chciałam mieć takie skarpetki! mój #niebieskiepaski chyba padnie jak je zobaczy :D Ale cieszę się, że nie tylko ja wielbię mopsiki i buldożki :>),
-świecznik w kształcie sówki i olejek zapachowy (świecznika nie widać na zdjęciu, ponieważ przykryła go łyżeczka koparuni ale jest super! Będzie mi służyć podczas letnich wieczorów, gdy dużo przesiaduje na balkonie (。◕‿‿◕。)),
-magnes z Gdynią (tutaj też trafiłeś idealnie! Uwielbiam Trójmiasto! Ostatni raz byłam tam z niebieskim w lutym i w wakacje też się wybieramy, chociażby na weekend. (ʘ‿ʘ)
Macie dobrą pączkarnie "Pączuś". Załapaliśmy się na pączki z nadzieniem o smaku ferrero rocher i były przepyszne (ʘ‿ʘ))
Dziękuję jeszcze raz, ponieważ to moja druga edycja #wykopoczta i tak jak za pierwszym razem tak i teraz Mirek postarał się w organizacji paczuchy. :)
Ja swoją paczkę wysyłam dopiero jutro, ponieważ nadmiar obowiązków i choroba nie pozwoliły na to wcześniej. Ale nie bój się Mireczku, paczka będzie :)
P.S. Specjalne podziękowania dla różowego :)