Wpis z mikrobloga

Twoja? To widać bardzo się nią interesowałeś skoro kilka dni musiało upłynąć.


@Jendrasss: A ty oczywiście oceniasz, niewiele wiedząc. Jakie to typowe...

No nic...
Widzisz, tak się składa, że nie mieszkam w "domu rodzinnym" gdzie mieszkała owa kotka.
Nie chorowała wcześniej, jednak w ciągu ostatnich kilku dni jej stan się znacznie pogorszył i rodzice postanowili
ją uśpić.
Tak, mam sporą pretensję do nich bo nic mi o tym nie powiedzieli.
Nawet
@defoxe: W takim razie przykro mi z powodu kotki oraz nieczułych rodziców. Ostatnio byłem w podobnej sytuacji.
Moja kotka żyła ponad 20 lat i choć wiedziałem że jest z nią coraz gorzej to pytałem o nią przy każdej rozmowie telefonicznej.
Gdy było już z nią tak źle że ledwo chodziła moja mama postanowiła ją uśpić lecz poinformowała mnie o tym, a właściwie zapytała co o tym myślę. Czy nie będę mieć