Wpis z mikrobloga

@piotr-zbies:
Akcja miała miejsce w tzw. strefie neutralnej która oddziela obie strony. Ukraińcy weszli w nią na głębokość 1,5 km wbrew porozumieniom. Coś jak wcześniejsze akcje z posterunkami w Jelenówce, Pawłopolu i Szyrokino .
Rzekomo trafili tam stojący pojazd i skrzynie z amunicją moździerzowa, było kilku rannych (via VK separatystów).
OBWE oczywiście ciągle nic nie widzi ( ͡° ʖ̯ ͡°), nie przeszkadza im zajmowanie spornych terenów ani
OBWE oczywiście ciągle nic nie widzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@kochciemang: To powiedz to poległym ukraińcom pod Debalcewe i na Donieckim lotnisku.

O ile nie jestem za eskalacją to marudzenie że ukraińcy tylko łamią Mińsk nie ma sensu, bo obie strony robią to nagminnie. Rosjanie też mają ciężki sprzęt na linii frontu, nawet raporty OSCE masz o tym z pod Awdiiwki

jedni nigdy nie mają strat i
@maniac777: Tak, informują. Tylko że te informacje można o kant potłuc, szczególnie te podawane w okresie większych bitew z 2014, gdzie Ukraińcy podobno tracili tylko kilku żołnierzy na dziesiątki zabitych rebeliantów. Aby przekonać się o skali takich hura optymistycznych (żeby nie powiedzieć bzdurnych) informacji wystarczy poczytać chociażby strony organizacji zajmujących się odzyskiwaniem ciał z pól bitew (np. Czarny Tulipan), którzy na własną rękę odzyskują więcej ciał, niż podano do publicznej wiadomości.
Mylisz brak informacji z opóźnioną informacją.


@maniac777: A no tak, przecież armii ukraińskiej takie informacje w ogóle nie interesują i to nie leży w ich kompetencjach. To przecież robota niezależnych organizacji aby łaskawie podać informację o liczbie zabitych do ogólnej wiadomości, gdyż dla armii to właściwie jeden pies ilu żołnierzy poległo.
Nieprawdziwa informacja jest gorsza od jej braku - wprowadza jedynie w błąd.
@conel: Eh... pisałem o informacjach ujawnianych przez ukraińskie władze post-factum.

Ty pewnie przestałeś się interesować wydarzenami gdy zeszły z nagłówkow, ale zastanów się o czym mają informować i jak raportować ilość zabitych "na żywo" jeżeli nie kontrolują pola bitwy ani w trakcie ani po.
@maniac777: No właśnie w tym rzecz. Jaki jest sens podawać do publicznej wiadomości niesprawdzone informacje? To, że ukraińskie siły zbrojne to nic innego, jak istny burdel jest sprawą oczywistą dla każdego, ale nie usprawiedliwia to podawania wyssanych z palca danych.
Przecież równie dobrze rebelianci mogli pociskać bzdury o braku strat, co zresztą robili i o to są nieziemskie bóle dupy, ale jak ktokolwiek tylko spróbuje poruszyć w tym kontekście temat Ukrainy,
@conel: Mam wrażenie że Twoje stanowisko wynika z innego pojęcia "niesprawdzonych informacji". Jak Ukraińcy mają "w rękach" trupa (lub inny niezbyty dowód) to o nim informują - podają informacje które zweryfikowali. Ty chyba oczekujesz że będą "uśmiercali" na papierze nie wiedząc czy delikwent dostał się do niewoli, zdezerterował, został ranny czy zginął.
@maniac777:
Z tego co wiem to właśnie MO Ukrainy wielokrotnie informowało o udanym odwrocie z Debalcewa czy też Donieckiego Lotniska (a jednak znaleziono ~50 ciał i nowiutki porzucony sprzęt jak PPK od Łucza).
Porażki i straty nigdy się im nie przytrafiają, jeśli przegrywają to tylko z SZ FR zabijając przy okazji setki żołnierzy i niszcząc tony sprzętu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡