Wpis z mikrobloga

Po obejrzeniu zwiastuna jesiennej części 4 sezonu #vikings mam nieodparte wrażenie, że ten cały Ivar będzie wykreowany na nienawidzącą świata i ludzi, sarkastyczną kaleką p-------ę, którą ojciec chce wychować na mężczyznę, a mamusia klepie po pleckach jaki jest cudowny.
Jak na razie w ogóle nie podobają mi się dorosłe wersje synów Ragnara (pomijając Bjorna oczywiście). Szczególnie ubolewam nad Ubbe i Hvitserkiem bo w wieku dziecięcym mieli potencjał na wymiataczy.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@switon_mc: Tak
@SquashPL: @Izdeb: Bran to pipka która biegała po murach i marzył żeby zostać rycerzem. W książkach jeszcze bardziej wkruwia niż w serialu. Ivar to od urodzenia w-------y dzieciak, który nie przejmuje się swoim kalectwem, z inteligencją Ragnara i wychowany w wierze przez Flokiego. Będzie ciekawie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
4 sezon jest, w porównaniu do poprzednich, słabo rozpisany. Szczególnie dotyczy to postaci żeńskich, które dostają mnóstwo czasu filmowego na swoje p--------o, by zaraz zrobić dziwną woltę, albo głupio umrzeć. Chinkę po prostu przewijałem.
  • Odpowiedz