Wpis z mikrobloga

1 Wyjeżdżam z parkingu dla pracowników, jest ciemno jak w dupie - jak to w nocy
2 jakiś #!$%@? na mnie trąbi, #!$%@? nie ma świateł i prawie mi wjechał w tył
3 jedzie za mną jeszcze grubo ponad pół kilometra, bez świateł, dookoła drzewa, latarni brak, nawet księżyc nie świeci, ciemność over 9999
4 koleżanka która ze mną jedzie krzyczy: ''EJ TO KARYNA, CZEKAJ MUSZE DO NIEJ ZADZWONIĆ ŻEBY WŁĄCZYŁA ŚWIATŁA!''
5 dzwoni
6 słysze przez słuchawke ''ŁOJEZU ZAPOMNIAŁAM, NIECH ON UWAŻA JAK JEDZIE''
7 zerkam na zegarek, jest 21:34, wytrzymam bez powietrza max 3 minuty, o 21:37 będe w lepszym świecie, wstrzymuje potwietrze i duszę się siłą woli
8 umieram, w kościołach biją dzwony

#logikarozowychpaskow #heheszki #truestory #rakcontent #2137
  • 4